Tomasz Wolny znika z "Pytania na śniadanie". TVP już wybrała następcę, to zupełnie nowa osoba
Widzowie będą zaskoczeni taką zmianą w "PnŚ". Czołowego gospodarza zastąpi zupełnie nowy prowadzący!
Widzowie rzeczywiście będą musieli pożegnać uwielbianego prezentera? Czy zniknie na stałe i kto zajmie jego miejsce? Doszło do nieoczekiwanego obrotu spraw.
Tomasz Wolny znika z "Pytania na śniadanie"
W przypadku seriali, czy regularnie emitowanych programów, widzowie nierzadko na tyle potrafią zżyć się z niektórymi członkami obsady, że nie wyobrażają sobie, by mogło ich zabraknąć. Tak jest chociażby z Teresą Lipowską, która wciela się w babcię Basię w "M jak miłość", czy Tomaszem Wolnym, który od dawna współprowadzi "Pytanie na śniadanie" u boku Idy Nowakowskiej.
Zobacz także: Tomasz Wolny prosi o modlitwę, do tej pory trzymał to w tajemnicy. "Ostatnie tygodnie były dramatyczne"
Chociaż prezenter para się też innymi zajęciami, zawsze znajdował czas na to, by zasiąść na kanapie śniadaniówki i przeprowadzić fanów przez poranne godziny. Ci bardzo polubili jego charyzmę i osobowość, czemu zresztą trudno się dziwić. Teraz jednak czeka ich niemałe rozczarowanie, bo jak w rozmowie ze Światem Gwiazd zdradził tajemniczy informator, prezenter pożegna się z "PNŚ"!
Widzowie mogą jednak być spokojni, ponieważ Tomasz Wolny nie znika na stałe. Mimo to przerwa będzie dość długo. Źródło portalu zdradza, że powodem jego nieobecności jest dwumiesięczna podróż!
Wziął w pełni zasłużony urlop. Wybrał się w podróż dookoła świata. Razem z żoną odwiedzą miejsca, do których zawsze chcieli pojechać. Gdy tylko Tomek zakończy podróż zaplanowaną na dwa miesiące, od razu wróci do pracy
Informator Świata Gwiazd wyjawił także, że Tomka wcale nie zastąpi inny gospodarz "PNŚ", jak to przeważnie bywa w przypadku programów śniadaniowych. Władze stacji podobno zadecydowały, by na jego miejsce wybrać kogoś zupełnie nowego.
Tomka zastąpi nowy prowadzący, którego już wybrano. Wkrótce widzowie dowiedzą się, kto na chwilę zajmie jego miejsce. Telewizja Polska szykuje sporą niespodziankę dla widzów w tej sprawie
Pozostaje więc pytanie, czy nowy prowadzący zostanie w formacie na krótki czas, czy może zagrzeje tam miejsce na znacznie dłużej.