Tomasz Komenda i Anna Walter walczyli o zdrowie syna! Czy mały Filipek jest zdrowy?
Tomasz Komenda pokonał koronawirusa! Jak wyglądają jego pierwsze chwile z synkiem?
1 grudnia o godzinie 15.03 spełniło się wielkie marzenie Tomasza Komendy – wreszcie został tatą! Jak dowiedziało się "Party", niemal do ostatnich dni nie był pewien, kiedy uda się zobaczyć syna. Powód? Jak czytamy – przyszły tata chorował na koronawirusa i od dłuższego czasu przebywał w izolacji domowej. Czy udało mu się spotkac z ukochaną Anną Walter i synkiem Filipkiem?
Tomek przechodził COVID-19 niemal bezobjawowo. Całe szczęście jest już zdrowy. Jedyne, czego teraz potrzeba i jemu, i Ani, to spokój – powiedziała "Party" osoba z Fundacji Braci Collins, w której pracuje Komenda.
Przygotowania do narodzin synka Tomasz i Anna zaczęli kilka miesięcy temu. Walter jest doświadczoną mamą (ma już dwóch synów), więc skompletowanie wyprawki nie sprawiło jej problemu. Para zdecydowała się też na mały remont w domu, ale plany trzeba było zmienić. W ostatnim trymestrze, podczas rutynowego USG, okazało się, że ciąża jest zagrożona. Zrozpaczeni rodzice konsultowali się z kilkoma specjalistami. Pomogła im Fundacja Braci Collins, dzięki której przyszła mama została pacjentką jednej z prywatnych klinik we Wrocławiu.
Pani Ania trafiła do nas w siódmym miesiącu ciąży. Mimo komplikacji udało się doprowadzić do szczęśliwego rozwiązania. Poród przez cesarskie cięcie odbył się bez żadnych komplikacji. Filipek pięknie zaadaptował się do nowej rzeczywistości – mówi „Party” dr n. med. Alicja Halbersztadt z kliniki Medfemina, która przyjmowała poród.
Dopiero gdy Anna trafiła do szpitala, Tomasz odmalował mieszkanie i skręcił mebelki dla synka. Jak donosi "Pary", na razie cała rodzina przyzwyczaja się do nowego członka rodziny. Filipek jest bardzo grzecznym dzieckiem, ma duży apetyt i – jak dotychczas – pięknie śpi. Jak komenda radzi sobie z obowiązkami taty? Tomasz uczy się go ubierać, przewijać i pomaga przy kąpieli. Ponoć jeszcze nie przywykł do nocnych pobudek, ale chętnie kanguruje synka. Zrobił też prawo jazdy, by wozić jego i Annę na badania. Całkowicie odciął się od mediów, skupia się teraz tylko na życiu rodzinnym.
Narodziny Filipa to dopiero początek rewolucji w życiu Tomasza. Razem z Anną powoli planują już wymarzony ślub. Kiedy planują uroczystość? Przeczytasz w nowym "Party".
Tomasz Komenda i Anna Walter zostali rodzicami.