Tomasz Kalita nie żyje. Miał 37 lat! Na co zmarł Kalita?

Tomasz Kalita, były rzecznik SLD, nie żyje. Miał 37 lat. Tomasz Kalita był chory na raka mózgu - miał wielopostaciowego glejaka. Jakiś czas temu Kalita zaangażował się w walkę o ustawę, która ułatwiałaby chorym dostęp do medycznej marihuany.

Tomasz Kalita nie żyje

Tomasz Kalita o chorobie dowiedział się przypadkiem, kiedy stracił przytomność jadąc z kolegą na Śląsk. Po badaniach okazało się, że to nowotwór złośliwy. Co mówił o chorobie jakiś czas temu?

Pierwsza myśl: Spotkało mnie najgorsze, praktycznie wyrok, ale nie mogę się załamać. Zacząłem uciekać więc przed tą świadomością, powiedziałem sobie, że znajdowałem się w życiu w różnych sytuacjach i że po prostu muszę sobie z tym poradzić. Zastosowałem mechanizm wyparcia: słowo „śmierć” surowo zakazane.[...]. Nie ma sensu buntować się przeciwko czemuś, czego żaden bunt nie uleczy. Chociaż kiedy zachorowałem przez moment zastanawiałem się, czemu mnie to spotkało. Nie odebrałem tego jednak jako niesprawiedliwości losu. Myślałem tylko, co było złego w moim trybie życia - mówił jakiś czas temu w Vivie!

Zobacz: „Nie wstydzę się, że jestem zależny od żony”. Były rzecznik SLD Tomasz Kalita opowiada VIVIE! o walce z rakiem

Kim był Tomasz Kalita?

Kalita urodził się 8 lutego w Bielsku-Białej. Studiował w Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora i na Uniwersytecie Warszawskim. Swoją karierę polityczną rozpoczął w 2003 roku - uczestniczył wówczas w kampanii przed referendum akcesyjnym w sprawie członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Od 2005 roku kierował zespołem programowym SLD. W latach 2008-2011 pełnił funkcję rzecznika prasowego SLD. W 2015 roku współpracował blisko z Magdaleną Ogórek przy kampanii prezydenckiej. Ogórek pożegnała Kalitę na wizji TVP Info:

Jest mi trudno o tym mówić. To straszna, że człowiek, który był u progu życia zawodowego, niedawno żenił się, wszystko było przed nim, a plany pokrzyżowała straszna choroba. Na wspomnienia przyjdzie czas, teraz jest wielki szok - mówiła Magdalena Ogórek.

Leszek Miller w rozmowie z TVP Info powiedział:

Wyjątkowo niesprawiedliwa śmierć, nie mogę się otrząsnąć po otrzymaniu tej informacji. Chciałem tylko powiedzieć, że w ostatnich tygodniach wyjątkową rolę spełniła żona Tomka, Anna Kalita. Jesteśmy jej wdzięczni - mówił Leszek Miller.