Teresa Lipowska trafi do domu opieki. Gwizda „M jak miłość” zdradziła, czego najbardziej się boi
Teresa Lipowska zdobyła się na szokujące wyznanie. Gwiazda "M jak miłość" zdradziła swoje plany na przyszłe lata. Takich słów nikt się nie spodziewał.
Mimo wielu wspaniałych ról, Teresa Lipowska najbardziej zapisała się w pamięci polskich widzów jako Barbara Mostowiak. Gwiazda "M jak miłość" w lipcu obchodziła swoje 83 urodziny i choć wciąż pozostaje aktywna zawodowo, a swoją energią zawstydza niejednego z nas, już myśli o starości, którą, jak się okazuje, naprawdopodobniej spędzi w domu opieki. Aktora zdecydowała się na szczere wyznanie. Niczego nie boi się tak, jak jednej rzeczy.
Zobacz także: Teresa Lipowska o "M jak miłość" i Witoldzie Pyrkoszu. Zdradziła jego największy sekret!
Teresa Lipowska opowiedziała o planach na starość. Szczere wyznanie aktorki wzrusza do łez
Teresa Lipowska jest szczęśliwą mamą i babcią. Jak się okazuje, myśląc o przyszłości, to właśnie najbliższych stawia na pierwszym miejscu. Jak się okazuje, gwiazda, by nie obciążać ich swoją osobą, jest w stanie zamieszkać na starość w domu opieki. Teresa Lipowska w programie "Magazyn ekspresu reporterów" TVP1 w poruszających słowach opowiedziała o swoich największych marzeniach i obawach.
Największym moim marzeniem w życiu jest to, żeby nie być ciężarem dla dzieci moich, dla wnuków, żeby nie być zupełnie bezradna, bezsilna. Tego się boję. I proszę Boga tylko, żebym mogła do ostatniej chwili mogła być samowystarczalna - wyznała aktorka. - Jeżeli przyjdzie taki moment, że naprawdę nie dawałabym sobie rady, to oczywiście skorzystałabym na przykład z domu opieki - dodała.
Co więcej, gdyby stan zdrowia Teresy Lipowskiej nagle się pogorszył, aktorka już wie, w którym miejscu chciałaby znaleźć się na starość. Jak się okazuje to Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie artystka ma wielu przyjaciół, miałby być jej oazą.
Miejsce jest fantastyczne, cudowne. Jeżeli, nie daj Boże, mi się zdarzy, że będę jakaś niepełnosprawna, to na pewno starość będę spędzała tutaj. Tu są moje koleżanki. Są tu osoby, z którymi mam wspomnienia. Przyjeżdżam tu z ogromną sympatią. Jest tutaj z kim porozmawiać. Mnie Bozia dała takich sił, że jeszcze mogę być poza, ale tak jak mówię, gdyby mi się, nie daj Boże, zdarzyło, że nie mogłabym sobie dawać sama rady, to tu jest najpiękniej i jest kulturalnie - wyznała w jednej z rozmów z "Super Expressem".
Mamy nadzieje, że plany Teresy Lipowskiej jeszcze długo nie dojdą do skutku, a aktorka będzie dzieliła się z nami swoim wyjątkowym talentem przez wiele kolejnych lat.
Teresa Lipowska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Artystka zaskarbiła sobie ogromną sympatię widzów rolą Barbary Mostowiak w "M jak miłość".
Jak się okazuje gwiazda najbardziej obawia się, że na starość może być ciężarem dla swoich bliskich. Jeżeli jej stan zdrowia ulegnie pogorszeniu, Teresa Lipowska chce przenieść się do domu opieki.