Tego się nie spodziewałam, Ania Lewandowska zagrała w "Klanie"! Najwięksi fani mogli to przeoczyć
Ania Lewandowska to bez dwóch zdań kobieta wielu talentów. Nikt chyba jednak nie przypuszczał, że kiedykolwiek zobaczymy ją na planie serialu, a już tym bardziej "Klanu". Gdyby tego było mało, w blond włosach jest wręcz nie do poznania, to trzeba zobaczyć.
Dziś Ania Lewandowska jest jedną z popularniejszych trenerek, która od niedawna śmiałym krokiem podbija również rynek w Barcelonie. Ukochana Roberta Lewandowskiego od lat brawurowo udowadnia, że świetnie zna się nie tylko na ćwiczeniach, ale i zdrowym odżywianiu, które stara się zaszczepić również w swoich obserwatorach. Nikt jednak nie spodziewał się, że "Lewa" próbowała również swoich sił w... aktorstwie!
Aż mnie zamurowało, Ania Lewandowska zagrała w "Klanie"!
Anię i Roberta Lewandowskich znają doskonale nie tylko fani piłki nożnej czy pasjonaci zdrowego stylu życiu. Para pobrała się w 2013 roku i od tamtej pory tworzą szczęśliwy związek, którego owocem są dwie córeczki - Klara i Laura. Sama Ania długo pracowała nad tym, by pozbyć się etykiety wyłącznie "żony znanego piłkarza". Na przestrzeni lat rozwinęła własną markę osobistą, która dziś budzi ogromny podziw.
Ania Lewandowska jest więc nie tylko mamą i żoną, ale i właścicielką kilku firm, m.in. marki kosmetycznej i cateringu dietetycznego. Oprócz tego regularnie organizuje obozy, podczas których stara się w niedługim czasie zaszczepić w obozowiczach zamiłowanie do ćwiczeń i zdrowego odżywiania. Nie sposób również nie wspomnieć, że 36-latka jest też aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie pokazuje kulisy swojej pracy i urywki z życia prywatnego.
Kilka tygodni temu ruszyła również na podbój rynku w Barcelonie, otwierając swoje studio fitness. Nie ulega więc wątpliwości, że obecnie lista zajętości Ani zdaje się nie mieć końca. Mimo to udaje jej się znaleźć chwilę na inne przyjemności, w tym naukę bachaty. Mało kto jednak wie, że w przeszłości próbowała również swoich sił w... aktorstwie!
Wbrew wyobrażeniom, Lewandowska nie pojawiła się w wielkiej, kinowej produkcji, choć jednocześnie nie chwyciła się też dopiero co powstałego formatu. Fani zobaczyć mogli ją w uwielbianym od lat i kultowym już "Klanie"! Wówczas nie była jeszcze żoną Roberta Lewandowskiego, bo jako statystka wystąpiła w tasiemcu w 2007 roku. Na pierwszy rzut oka fani mogliby jej nie poznać, bowiem Ania była w tamtym czasie blondynką
Trenerkę widać na ekranie przez zaledwie chwilę - w golfie i marynarce musiała jedynie uśmiechać się i popijać wodę, wcielając się w jednego z gości restauracji, w której przebywała Ola Lubicz z partnerem. Od tamtej pory nie zobaczyliśmy więcej Ani Lewandowskiej na szklanym ekranie, a przynajmniej nie w żadnym filmie czy serialu. Wygląda więc na to, że aktorstwo ostatecznie nie przypadło jej do gustu i postanowiła w pełni poświęcić się treningom.
Obecnie Ania Lewandowska może poszczycić się prawdziwym imperium i pokaźną armią fanów wokół siebie. Myślicie, że gdyby nie zamiłowanie do sportu, dziś byłaby jedną z popularniejszych aktorek?
Zobacz także: Sandra Kubicka podsumowała "Królową przetrwania". Nie miała litości: "Poziom kultury tam jest zerowy"