Taylor Lautner, odtwórca roli Jacoba Blacka w kinowej serii "Zmierzch", nie potrafi od razu zaufać nowo poznanej kobiecie. Aktor nie wie, czy tak naprawdę zależy jej na związku z Taylorem, czy z... Jacobem.

- Mam ten problem za każdym razem, gdy poznaję nową dziewczynę. Nigdy nie wiem, czy chodzi jej o Jacoba, czy o mnie. Na samym początku trudno to stwierdzić, ale czas wszystko weryfikuje. Fanki uwielbiają bohaterów "Zmierzchu" i tak naprawdę kochałyby się w każdym facecie, który grałby Jacoba czy Edwarda. Mnie po prostu zdarzyło się zagrać Jacoba, stąd to całe uwielbienie -
przyznał aktor w rozmowie z "GQ".

Reklama

A wy dziewczyny, kochacie bardziej Tylora czy Jacoba?

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama