Tamara Subbotko to jedna z faworytek obecnej edycji programu "Top Model". Dziewczyna ujęła jurorów nie tylko doskonałymi warunkami, ale też historią swojego życia. Młoda modelka radzi sobie doskonale i wiemy już, że zaszła do półfinału programu. Przypomnijmy: Ujawniamy nazwiska półfinalistek "Top Model 3"!

Reklama

Tamara odwiedziła ostatnio studio "Dzień Dobry TVN", gdzie towarzyszyła jej babcia. Obie panie poruszyły temat trudnej relacji Tamary z uzależnionym od narkotyków chłopakiem, rezygnacji ze szkoły i kariery modelki.

Zakochałam się. Byłam bardzo zakochana w mężczyźnie uzależnionym od narkotyków. Chciałam mu pomóc. Jestem osobą zawziętą, więc starałam się temu podołać. Unikałam wtedy rodziny, bo chciałam uniknąć ich osądów. Niestety, nie udało się - wyznała.

Okazuje się, że to zasługa babci Tamary, że dziewczyna wzięła udział w castingu do programu "Top Model".

Tamara się wahała, a nam zależało na tym, żeby jej droga się odmieniła. Że może to akurat będzie to motywujący ją punkt zwrotny, taka próba - zdradziła pani Elżbieta Subbotko.

Tata Tamary zmarł, gdy ta miała 14 lat. Dziewczyna bardzo to przeżyła:

Żadna śmierć nie jest łatwa. Było mi bardzo ciężko. Strasznie to przeżyłam, bo mój tata był dla mnie autorytem, był moim wzorem. Nie było to łatwe, ale starałam się wspierać moją rodzinę. Potem odsunęłam się od tego i zaczęłam szukać odskoczni, aby o tym zapomnieć.

Modelka zadeklarowała też, że zamierza wrócić do szkoły i zdać maturę, a potem studiować. Trzymamy zatem kciuki!

Zobacz także

Reklama

Zobacz też Tamarę i inne uczestniki programu "Top Model" jako gwiazdy rocka:

Reklama
Reklama
Reklama