Reklama

Choć temat ciąży i jej publicznego ogłaszania to delikatna kwestia dla wielu kobiet, w sieci nie brakuje spekulacji na temat powiększania rodziny przez gwiazdy. Prawdą jest, że niektóre celebrytki decydują się na ogłoszenie ciąży właśnie poprzez media społecznościowe - jednak najczęściej takie uwagi to tylko spekulacje, które nie mają nic wspólnego z prawdą. Podobna sytuacja spotkała ostatnio Tamarę Arciuch. Jak aktorka zareagowała na komentarze o ciąży?

Reklama

Tamara Arciuch ostro o rzekomej ciąży: "Jestem po prostu gruba"

Tamara Arciuch jest szczęśliwą mamą trójki dzieci: jej najstarszy syn ze związku z Bernardem Szycem ma już 24 lata. Pozostała dwójka pociech, Michał i Nadia, to owoce relacji z obecnym partnerem aktorki, Bartłomiejem Kasprzykowskim. Mimo że 47-letnia gwiazda nie wypowiadała się na temat planów dalszego powiększania rodziny, w sieci nie zabrakło takich spekulacji. Co je wywołało?

Ostatnio Tamara Arciuch opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym widać, jak aktorka wykonuje charakterystyczny gest na wysokości swojego brzucha: gwiazda ułożyła dłonie w kształt serca. Takie ułożenie rąk niemal od razu przywodzi na myśl sytuację, gdy kobieta w ciąży chce pochwalić się błogosławionym stanem. Fani od razu podzielili te spekulacje i w komentarzach posypały się gratulacje dla domniemanej przyszłej mamy:

- Wow, gratulacje!
- Przecież widać zakrąglony brzuszek!
- Piękny brzuszek. Gratulacje
- Piękna para. Taki staż i ciąża - tylko gratulować!

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agata jest w ciąży. Pokazała zdjęcia z ciążowym brzuszkiem

Na zdecydowaną reakcję Tamary Arciuch na komentarze internautów nie trzeba było długo czekać - szczerze odpowiedziała na ciążowe "zarzuty".

- A może to bluza tak się ułożyła, a może zjadłam za dużo na śniadanie, a może jestem po prostu gruba? Nawet jeśli widzi Pani na tym zdjęciu duży brzuch - to jak Pani może być przekonana, że jestem w ciąży i pisać to z taką pewnością? Nie rozumiem tego - napisała Tamara Arciuch.

Cały zamysł wpisu Tamary Arciuch dotyczył społecznie ważnego tematu. Aktorka chciała zwrócić uwagę obserwatorów nie na rzekomą ciążę, a na... walkę z nowotworami dziecięcymi. Odbiór był jednak zupełnie inny.

- Dziś obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Walki z Nowotworami Dziecięcymi, w związku z którym Klinika Onkologii Instytutu Matki i Dziecka rozpoczyna kampanię społeczną (P)OKAŻ SERCE. celem akcji jest zwiększenie świadomości społecznej dot. nowotworów dziecięcych i ich zbyt późnego rozpoznawania. Wczesne wykrywanie nowotworów u dzieci daje większe szanse na wyleczenie (aż 80 proc.) - napisała aktorka.

Instagram @tamara.arciuch

Nie tylko Tamara Arciuch stała się ostatnio obiektem spekulacji na temat rzekomej ciąży. Fani dopatrywali się stanu błogosławionego też u Agnieszki Kaczorowskiej, która opublikowała rodzinne, walentynkowe zdjęcie.

Pytań nie uniknęła również Wersow, która nie potwierdziła, że spodziewa się potomstwa. Mamy nadzieję, że w przyszłości akcje społeczne nagłaśniane przez gwiazdy spotkają się z reakcją internautów - najlepiej jednak związaną z ich tematyką, a nie spekulacjami o powiększaniu przez celebrytów rodziny.

Reklama

Zobacz także: Rihanna jest w ciąży! Radosną nowinę ogłosiła na Super Bowl 2023

VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama