Tak wyglądały pierwsze chwile Sebastiana Majtczaka po przylocie do Polski. Mamy wideo
Komenda Główna Policji opublikowała wideo, które pokazuje pierwsze chwile Sebastiana Majtczaka po przylocie do Polski. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1 został przetransportowany z Dubaju na lotnisko Okęcie w Warszawie. Nagranie pozwala zobaczyć, jak wyglądało przekazanie podejrzanego polskim służbom.

W poniedziałek, 26 maja 2025 roku, po godzinie 19:00 na lotnisku Okęcie w Warszawie wylądował samolot z Dubaju, na którego pokładzie znajdował się Sebastian Majtczak, poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu. Mężczyzna został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dzięki ścisłej współpracy polskiej policji z lokalnymi służbami. Komenda Główna Policji opublikowała nagranie pokazujące pierwsze chwile podejrzanego po przylocie do kraju. Wideo prezentuje moment przekazania Majtczaka funkcjonariuszom oraz jego transport z lotniska.
Międzynarodowa współpraca i zatrzymanie
Poszukiwania Sebastiana Majtczaka prowadziło Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP przy współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Łodzi oraz Wydziałem Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego KGP. Dzięki zaangażowaniu Prokuratora Generalnego, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz uruchomieniu po raz pierwszy procedury ekstradycyjnej z Zjednoczonych Emiratów Arabskich możliwe było sprowadzenie podejrzanego do Polski. Konwój polskiej policji zrealizowany przez Biuro Prewencji KGP dotarł do kraju 26 maja 2025 roku.
Tragiczny wypadek na autostradzie A1
Sebastian Majtczak jest podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku, który wydarzył się 16 września 2023 roku około godziny 20:00 na 339. kilometrze autostrady A1 w pobliżu miejscowości Sierosław (powiat piotrkowski, województwo łódzkie). Kierujący samochodem marki BMW uderzył w tył pojazdu Kia, którym podróżowała trzyosobowa rodzina wracająca z wakacji. W wyniku zderzenia Kia wpadła w bariery energochłonne i stanęła w płomieniach, co spowodowało śmierć wszystkich pasażerów – rodziców oraz ich 5-letniego syna.
Śledztwo wykazało, że BMW prowadzone przez Majtczaka poruszało się z prędkością co najmniej 253 km/h. Bezpośrednio po wypadku kierowca uciekł z miejsca zdarzenia i wyjechał z kraju. Został zatrzymany w Dubaju przez lokalne służby we współpracy z polską Specjalną Grupą Poszukiwawczą.
Przewiezienie do Katowic i dalsze postępowanie
Po przylocie Sebastian Majtczak został przewieziony do Katowic, gdzie tamtejsza prokuratura przedstawiła mu zarzuty związane z tragicznym wypadkiem na autostradzie A1. Proces prawny właśnie się rozpoczyna, a kolejne działania będą prowadzone przez katowickich śledczych. Przylot Majtczaka do Polski to kluczowy moment dla wymiaru sprawiedliwości i rodzin ofiar.
Z nieoficjalnej relacji „Faktu” wynika, że Majtczak podczas przesłuchania wyraził skruchę z powodu tragicznego wypadku na A1. W pewnym momencie miał się popłakać. Odpowiadając na pytania, ostrożnie dobierał słowa i mówił niewiele. Zapowiedział, że złoży obszerniejsze wyjaśnienia po zapoznaniu się z aktami sprawy.
Zobacz także: