Reklama

Ostatnie miesiące to dla Natalii Lesz bardzo pracowity okres. Piosenkarka wydała płytę "That Girl", która pokryła się złotem, koncertowała i wylansowała już dwa single. Oprócz tego podróżowała między Polską, Stanami Zjednoczonymi, a Gruzją, która okazała się bardzo bliska jej sercu. Lesz odwiedziła kraj na wschodzie na zaproszenie prezydenta Michaila Sakaszwili (pisaliśmy o tym jako pierwsi: Natalia Lesz wyjechała do Gruzji). Najpierw udała się do Tbilisi, stolicy Gruzji, a później do Batumi. W legendarnym mieście Natalia nagrała teledysk do przeboju sprzed 50 lat, a teraz zaczęła go promować w mediach (zobacz: Przepiękny gruziński teledysk Natalii Lesz).

Reklama

W lutym Natalia Lesz ponownie wróciła do Gruzji, gdzie spotkała się z lokalnymi mediami, udzieliła kilku wywiadów, w tym dla największej lokalnej stacji telewizyjnej, i spotkała się ponownie z prezydentem kraju. Gwiazda została mianowana nieoficjalnie ambasadorką Gruzji i otrzymała honorowe obywatelstwo. Natalia chce wypromować Gruzję w Polsce. Jak twierdzi, jest to wyjątkowy kraj.

- Bezpretensjonalność i wrażliwość Gruzinów, wybuchowa mieszanka ich dziecinnej otwartości i waleczności to tylko niektóre cechy tego narodu, w którym się zakochałam.

W magazynie "Party" pojawiła się fotorelacja z zimowego pobytu piosenkarki.

(fot. "Party" nr 05/2012)

Więcej zdjęć Natalii Lesz z Gruzji w magazynie "Party". Już w kioskach!

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama