Tak amerykańskie gwiazdy chodzą ubrane do opery
Chopard, Cartier, kreacje za ponad 10 tys. złotych...
W miniony weekend w jednej z najsłynniejszych oper na świecie, w nowojorskiej Metropolitan Opera odbyła się premiera “Manon” Julesa Masseneta. Jak widać gwiazdy nie chodzą jedynie na filmowe, czy modowe imprezy. Tym razem spędziły wieczór w bardzo wysublimowanym stylu.
W związku z tym, że kostiumy do sztuki zaprojektowane zostały w domu mody Yves Saint Laurent, gwiazdy chcąc uhonorować ten fakt w większości miały na sobie kreacje z metką YSL.
Emmy Rossum („Pojutrze”, „Posejdon”), wybrała suknię Yves Saint Laurent i punktowe kolczyki z diamentów marki Chopard. January Jones („X-Men: Pierwsza Klasa”, „Mad Men”), również wybrała suknię YSL, którą uzupełniła kopertówką tej samej marki. Aktorka miała na sobie biżuterię od Cartiera.
Młodziutkie Emma Roberts i Chloe Moretz miały na sobie ten sam model szpilek na platformie od Yves Saint Laurent. Przy czym siostrzenica Julii Roberts, postawiła na modny ostatnio kombinezon wiadomej marki wart ponad 10 tysięcy złotych (!).
Zachwyciła was któraś z operowych stylizacji gwiazd Hollywood? Bo nas raczej nie.
jm