Lara Gessler i Tadeusz Muller zaczynają karierę w telewizji. Co robią na co dzień dzieci słynnej Magdy Gessler?

Reklama

Lara Gessler z wykształcenia jest cukiernikiem i właśnie występuje w programie „Ameryka Express”. Początkowo plotkowano, że w podróży „za jednego dolara” towarzyszyć jej będzie niedawno poślubiony mąż Paweł Pawłowski. Stało się jednak inaczej. Na towarzysza przygody wybrała swojego przyjaciela, projektanta mody – Piotra Sałatę.

„Oboje nie traktujemy tego programu jak entree do kariery. Piotrek wie, ile jest wart, i nie potrzebuje zawodowej trampoliny”, tłumaczyła tę decyzję.

Nieoficjalnie wiadomo, że Lara została poproszona przez producentów, aby zabrała ze sobą do Ameryki męża. Wiedziała jednak, że będzie to dla niego krępujące, bo nigdy nie miał do czynienia z show-biznesem.

„Paweł jest serdeczny, lubi ludzi i nieprzesadnie skupia się na sobie”, mówiła.

Ostatnio spacerując z mężem po Lesie Bródnowskim, wymyśliła swój nowy program. Nie zaproponowała go jednak żadnej telewizji, tylko postanowiła zrealizować w internecie. Podczas spaceru zgłodniała i zaapelowała do swoich followersów na Instagramie, aby polecili jej knajpkę z dobrym jedzeniem. Natychmiast dostała dziesiątki rekomendacji, z których wybrała niepozorne bałkańskie bistro, znajdujące się na osiedlu i wciśnięte między szkaradne bloki z wielkiej płyty.

"Jedzenie okazało się znakomite i wtedy właśnie nabrałam ochoty, by opowiadać o takich niesamowitych miejscach. Nie planuję bawić się tam w krytykanctwo. To będzie taki serdeczny przekaźnik pozytywnych informacji. Przecież nie ma niczego lepszego niż dzielenie się dobrymi adresami", deklaruje Lara.

ONS.pl

Czas na Tadeusza Mullera?

A co robi jej przyrodni starszy brat Tadeusz Muller, który do niedawna unikał mediów jak ognia.
Jak się okazuje, syn Magdy Gessler też odziedziczył talent kulinarny po mamie.

Zobacz także

„Tadeusz jest bardzo skromny i niechętnie opowiada o swoich osiągnięciach. Ale kocha życie i ma wiele renesansowych talentów, a przede wszystkim niezwykłe spojrzenie na kuchnię i biznes. Ufam mu. Tadeusz jest moim autorytetem kulinarnym”, opowiada restauratorka.

Nic dziwnego, bo choć młody Müller nie lubi chwalić się swoimi zawodowymi osiągnięciami, to tak naprawdę lista jego sukcesów jest już pokaźna. Stworzył od zera pomysły na popularne obecnie restauracje, najpierw Aioli, a ostatnio Orzo. Pracował też dla jednej z największych sieci stacji benzynowych w Polsce, wymyślając dla nich profil restauracji, i dla kawiarni, które namówił na wprowadzenie lunch boxów na lotniskach.

„Moje hobby to tworzenie zdrowych receptur, (…) zrównoważony rozwój, podejście ekologiczne do jedzenia i świata”, opowiada Muller.

Wygląda jednak na to, że niedługo lepiej go poznamy, ponieważ upomniała się o niego telewizja. Wiosną przyszłego roku zobaczymy w TVN Style debiutancki program Tadeusza, w którym zajmować się on będzie tematyką zdrowej żywności, m.in. uczeniem, jak za pomocą jedzenia leczyć ciało i umysł. Niewiele osób
wie, że dużą część roku młody Müller spędza w sekretnym miejscu pod Madrytem, gdzie żyje spokojnie, ekologicznie i właśnie w zgodzie z naturą.

ZOBACZ: Lara Gessler nie boi się trudnych pytań „Miałam bardzo duży kompleks, rodzice byli polskimi Carringtonami”

Reklama

DDTVN
East News
Reklama
Reklama
Reklama