Reklama

Po zakończeniu "X-Factor" Michał Szpak dał nam się poznać z każdej strony, tylko nie muzycznej. Oglądaliśmy taneczne perypetie piosenkarza w "Tańcu z gwiazdami" i intensywny lans na letnich imprezach. Kilka razy udało mu się nawet zaszokować publiczność swoimi stylizacjami.

Reklama

Teraz Michał powraca muzycznie i na 13 grudnia zapowiedział premierę swojego debiutanckiego mini-albumu "XI". Na okładce Szpak pozuje z prawie odsłoniętym torsem. Oczywiście nie mógł nie pochwalić się sutkami, które uznano za jedne z najseksowniejszych wśród... Polek. Szpak wierzy, że delikatnie erotyczne opakowanie i materiał uczynią z niego gwiazdę światowego formatu, czyli zupełnie tak samo jak jego kolega po fachu - Madox.

- Moim największym marzeniem jest to, by osiągnąć w Polsce status gwiazdy. Jeżeli uda mi się to osiągnąć tutaj, później chciałbym bardzo zaistnieć na świecie, co jest bardzo trudne, ale nie jest niemożliwe - powiedział Michał w rozmowie z Interia.pl.

Nie macie pomysłu na świąteczny prezent? Może pół nagi Michał Szpak będzie pasował pod choinkę? ;-)

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama