Syn właśnie przekazał, nie żyje ceniona aktorka, Suzanne Somers. Była gwiazdą "Żon Hollywood"
Syn uwielbianej aktorki przekazał możliwie najgorszą wiadomość - zmarła nagle dzień przed swoimi urodzinami. Suzanne Somers zagrała w wielu hitach.
Filmowy świat pogrążył się właśnie w głębokiej rozpaczy. Znana chociażby z takich produkcji jak "Żony Hollywood" aktorka zmarła niespodziewanie. Dziś świętowałaby swoje kolejne urodziny. Jej syn potwierdził smutne informacje.
Nie żyje gwiazda "Żon Hollywood", Suzanne Somers
Od lat zachwycała widzów, zdobywając coraz większe uznanie w ich oczach. Suzanne Somers rozpoczęła swoją przygodę z aktorstwem w 1965 roku, gdy jako zaledwie 19-latka pojawiła się w serialu "Lassie". Późnej pracowała w San Francisco jako modelka, a jej kariera zaczęła nabierać rozpędu.
Jednymi z pierwszych filmów, w których zagrała, były: "Amerykańskie graffiti" i "Siła magnum". Przełomowa okazała się jednak dopiero rola Christmas „Chrissy” Snow w sitcomie ABC "Trzecia kompania", za którą Suzanne była nominowana do Złotego Globu w kategorii "najlepsza aktorka w serialu komediowym lub musicalu". Poza tym pojawiła się też w takich produkcjach, jak "Żony Hollywood" z 1985 roku czy "Krok za krokiem" z 1991 roku.
Zobacz także: Nie żyje Piper Laurie. Była gwiazdą "Miasteczka Twin Peaks" i "Carrie"
Niestety, więcej już nie zobaczymy jej przed kamerą. Jej syn potwierdził możliwie najgorszą wiadomość, informując, że Suzanne Somers odeszła od nas 15 października. Dziś obchodziłaby swoje 77 urodziny.
Nie wiem, jak przygnębienie i szczęście mogą współistnieć, ale odczuwam głęboki smutek z powodu śmierci mojej matki, jak i ogromną radość z miłości, która właśnie się dla niej wylewa - napisał.
Zobacz także: Nie żyje Stanisław Radwan. "Człowiek o niezwykłej charyzmie"
Jak możemy się dowiedzieć, aktorka zmarła spokojnie, rankiem w swoim domu. Ostatnie lata nie były dla niej łaskawe, bo od 23 lat walczyła z agresywną postacią raka piersi.
Suzanne była otoczona kochającym mężem Alanem, synem Bruce'em i najbliższą rodziną - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Pod koniec swojego życia Suzanne skupiała się głównie na promowaniu zdrowego stylu życia i napisała na ten temat wiele książek. Prowadziła nawet swój własny talk-show. Do końca nikt nie miał pojęcia, że jest z nią aż tak źle.