Sylwia Peretti pożegnała Jacka Wójcika: "Tak bardzo kochał życie"
Dziś odbył się pogrzeb Jacka Wójcika. Fani i przyjaciele żegnają gwiazdora „Królowych życia”. Na social mediach Sylwii Peretti pojawił się wzruszający wpis.

W piątek, 4 października 2025 roku, w Kłodzku odbył się pogrzeb Jacka Wójcika – uwielbianego bohatera programu „Królowe życia”. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 10:00 w kaplicy cmentarnej przy ulicy Dusznickiej, po czym kondukt żałobny odprowadził ciało zmarłego do miejsca wiecznego spoczynku.
Sylwia Peretti żegna Jacka Wójcika
Na ceremonii pojawiła się rodzina, przyjaciele oraz osoby z branży medialnej, które chciały oddać mu ostatni hołd. W powietrzu unosiło się ogromne wzruszenie – wielu nie kryło łez. Dla widzów i bliskich Jacek Wójcik pozostanie postacią pełną humoru, energii i ciepła, który zawsze potrafił rozbawić i dodać otuchy innym.
Niedługo po pogrzebie na profilu instagramowym u Sylwii Peretti pojawił się wpis żegnający znajomego znanego z "Królowych życia". Takimi słowami pożegnała go na Instagramie Sylwia Peretti:
Rozmawialiśmy tylko raz, czy dwa razy przez telefon i wymieniliśmy życzenia w wiadomościach. To był krótki kontakt, ale zapadł mi w pamięci. Zadzwonił po tym, jak zrezygnowałam z 'Królowych życia' - opieprzył mnie wtedy po swojemu, szczerze i bez owijania. I choć minęło tyle czasu, wciąż słyszę jego głos
Jacek miał w sobie luz, szczerość i te błysk, którego się nie zapomina. Rozśmieszał wielu ludzi swoim specyficznym poczuciem humoru i potrafił wnieść lekkość tam gdzie było ciężko. Tak bardzo kochał życie. Wiem, że teraz będzie rozweselał całe niebo tak jak robił to tutaj na ziemi
Peretti w dalszej części wpisu wyjawiła, że dla niej pożegnanie człowieka to coś więcej niż gest: "To chwila, w której dotyka się duszy, gdzie łzy mieszają się z wdzięcznością, a cisza mówi więcej niż tysiąc słów". Podkreśliła, jak ważne jest to, że w tym smutnym czasie nie ma miejsca na przepychanki i kamery, że jest to niezwykle ważny czas, gdzie powinniśmy się zatrzymać. Nie ważne kto był na pogrzebie, jak wyglądał. Kluczowe i najważniejsze jest tutaj jedno: kogo żegnamy i ile nosił w sobie dobra.
Na koniec Peretti dodała niezwykle wzruszające zdanie, które chwyta za serce:
Jacku... Przytul tam mocno Patryka ode mnie, zanim ja to zrobię.
Zobacz także: Tak wyglądało pożegnanie Jacka Wójcika. Wstrząsające wieści z Kłodzka
