Po hucznym ślubie przyszła pora na miodowy miesiąc? Znamy plany Mikołaja Krawczyka i Sylwii Juszczak!
Po hucznym ślubie przyszła pora na miodowy miesiąc? Znamy plany Mikołaja Krawczyka i Sylwii Juszczak!
Nie lubią rozmawiać o swoim życiu prywatnym, a o ważnych rodzinnych wydarzeniach nie informują dziennikarzy. I tak było też tym razem. 14 września, dwa lata po ślubie cywilnym, Sylwia Juszczak (42) i Mikołaj Krawczyk (38) wzięli ślub kościelny. Para przyrzekała sobie miłość w parafii św. Dominika na warszawskim Mokotowie, w obecności dzieci, rodziny i przyjaciół.
Ale ten dzień był wyjątkowy jeszcze z innego powodu: podczas uroczystości Krawczykowie ochrzcili swoją półroczną córeczkę Konstancję.
- Czy jest w życiu coś piękniejszego niż miłość? Jestem pewna, że nie ma nic bardziej wartościowego… To wyjątkowe i prawdziwe uczucie, którym możemy się wymienić z najbliższymi jest absolutnie bezcenne - napisała na Instagramie szczęśliwa Sylwia Juszczak.
- Dzisiaj, w obecności rodziny, przyjaciół i najbliższych złożyliśmy przysięgę małżeńską i ochrzciliśmy naszą jedyną córkę!!! Cieszcie się z nami!!! To wyjątkowy czas!!! Sekretny ślub! - wtórował żonie Mikołaj.
Zobaczcie ich dalsze plany na wspólną przyszłość! Czy czeka ich długa podróż poślubna?
1 z 4
Goście na ślubie Sylwii Juszczak i Mikołaja Krawczyka
Na hucznym weselu Krawczyków bawili się m.in. aktorzy serialu „Pensjonat nad rozlewiskiem”, w którym grali Sylwia i Mikołaj: Antoni Królikowski i Olga Frycz oraz producentka Katarzyna Kalicińska. Wśród gości byli także Mateusz Banasiuk, Wojciech Majchrzak oraz Makary Janowski (syn Roberta).
Państwo młodzi, zamiast wyjechać po imprezie w podróż poślubną, rzucili się jednak w wir pracy. Czy jeszcze w tym roku uda im się wygospodarować czas na zaległy miesiąc miodowy?
2 z 4
Kiedy dwa lata temu Sylwia i Mikołaj wzięli ślub cywilny (który również był dla wszystkich niespodzianką) nikt nie przypuszczał, że para zdecyduje się jeszcze na uroczystość w kościele. Aktorka miała już za sobą dwa nieudane małżeństwa: jedno z Tomaszem Pągowskim, a drugie z norweskim reżyserem Magnusem Arnesenem. Wprawdzie oba śluby były cywilne, ale wydawało się mało prawdopodobne, że trzeci ślub Sylwia zechce „potwierdzić” przed ołtarzem. A jednak! Podobno tę decyzję Krawczykowie podjęli po narodzinach córeczki Konstancji.
3 z 4
Aby wszystko udało się utrzymać w sekrecie, w przygotowaniach pomagali młodej parze tylko zaufani przyjaciele. Tego popołudnia aktorka włożyła suknię ślubną z atelier Violi Piekut.
Sylwia jest absolutnie zakochana w jedwabiach, pozostaje im wierna nie od dziś – mówi „Fleszowi” Viola Piekut.
Mikołaj wystąpił w eleganckim smokingu. Równie oficjalni byli synowie pary: Vincent i Nataniel (dzieci Sylwii i Tomasza Pągowskiego) oraz bliźniacy Robert i Michał (dzieci Mikołaja i Anety Zając). Ale cały show skradła półroczna Konstancja, która w dniu ślubu mamy i taty oraz swojego chrztu wyglądała jak prawdziwa księżniczka.
To był cudowny dzień!!! Byli z nami najważniejsi dla nas ludzie, Rodzina i Przyjaciele. Dziękujemy - cieszyła się aktorka.
4 z 4
Choć złośliwi nie dawali ich miłości zbyt dużych szans, Sylwia i Mikołaj wydają się jedną z najszczęśliwszych par polskiego show-biznesu. Mają to, o czym zawsze marzyli: dużą patchworkową rodzinę. Jej gwiazdą jest niewątpliwie mała Konstancja. Na Instagramie widać, jak aktorka po narodzinach córeczki delektuje się macierzyństwem.
Chwytamy każdy dzień… każdą minutkę. Nasze dzieci tak szybko rosną - napisała pod zdjęciem z malutką.
Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk pojadą w podróż poślubną?
Po ślubie wróciła do pracy na planie serialu „Mały Grand Hotel”, zaczęła też zdjęcia do nowego filmu. Mikołaj, który gra w sztukach „Zaręczony pogrąŻony”, „Powiedzmy miłość” oraz „Seks, miłość i podatki”, również przygotowuje się do kolejnej premiery. To dlatego podróż poślubną Krawczykowie przełożyli na przyszły rok. Dokąd pojadą? Tego jeszcze nie wiadomo, ale raczej będzie to rodzinny wypoczynek niż wakacje tylko we dwoje.
Sylwia i Mikołaj są dowodem na to, że w dużej rodzinie siła. Wspierają się, kochają, mają cudowne dzieciaki. Nic więcej do szczęścia im już nie trzeba – twierdzą ich znajomi.
Trzymamy za nich kciuki!
content:0_121978,0_121711:CMNews