Reklama

Za miesiąc święta, a to oznacza, że przez najbliższe tygodnie gwiazdy będą dzieliły się swoimi planami, menu i listą prezentów. Bożonarodzeniowe tournee w tym roku rozpoczynamy od Marty Grycan.

Reklama

Z racji swojego zamiłowania do gotowania i jedzenia, bizneswoman opowiedziała co szykuje na wigilijną kolację. Oczywiście liczba dań jest pokaźna, a menu skrzętnie dopracowywane tak, by wszyscy domownicy znaleźli swoje ulubione przysmaki.

Według Grycan ilość dań jest tak duża, że cała rodzina nie byłaby w stanie ich zjeść w ciągu jednego wieczoru. Dlatego też kosztowanie świątecznych smaków Marta i jej najbliżsi zaczną już w połowie grudnia.

- Dania muszą być tradycyjne, takie, bez których mój mąż nie wyobraża sobie świąt. Serwuję rybę faszerowaną, barszcz czerwony z uszkami, pierogi, które kleję razem z dziewczynkami. Aby spróbować potraw, nie czekamy do ostatniego dnia. Zjedzenie wszystkiego w jeden wieczór jest niemożliwe. Każdy by pękł! Święta czuje się u nas znacznie wcześniej - powiedziała Marta w rozmowie z "Faktem".

Kalkulując: Marta dziennie zjada trzy posiłki posypywane tymiankiem. W efekcie, ile posiłków Grycanki przygotowują na świąteczną kolację? :)

Zobacz: Grycan schudła 10 kilo! Jak to zrobiła?

Reklama

Marta Grycan z rodziną w pięknej sesji dla "Vivy!":

Reklama
Reklama
Reklama