Stuart B. zatrzymany. Zbigniew Ziobro wydał komunikat
Prokurator generalny Zbigniew Ziobro właśnie potwierdził, że Stuart B. "został zatrzymany na podstawie polskiego listu gończego w Wielkiej Brytanii". Grozi mu do 15 lat więzienia.
Po wybuchu "Pandora Gate" organy ścigania rozpoczęły śledztwo w sprawie twórców internetowych. Aferę pedofilską, która jest największym skandalem na polskim YouTube, ujawnił Sylwester Wardęga. W związku z doniesieniami niedawno w Wielkiej Brytanii dokonano obywatelskiego zatrzymania Stuu. Mężczyzna został jednak wypuszczony na wolność. Prokurator generalny Zbigniew Ziobro właśnie poinformował, że Stuart B. został zatrzymany i zostanie przekazany w ręce polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Stuart B. zatrzymany przez brytyjską policję
W piątek, 13 października wydano pilne oświadczenie ws. Stuu. Prokuratura postawiła zarzuty i wydano wniosek o tymczasowe aresztowanie. Już następnego dnia ważny komunikat w tej sprawie wydał Zbigniew Ziobro. Za pośrednictwem serwisu X (dawniej Twitter) prokurator generalny przekazał, że Stuart B. został zatrzymany i zostanie przekazany polskim organom.
Zobacz także: "Pandora Gate". Wiemy, co może grozić Stuu. Prawnik postawił sprawę jasno, konsekwencje mogą być opłakane
Główny podejrzany w Pandoragate Stuart K.-B., znany jako Stuu, został zatrzymany na podstawie polskiego listu gończego w Wielkiej Brytanii. Warszawska prokuratura już podjęła działania zmierzające do przekazania youtubera polskim organom ścigania — poinformował polityk.
W dalszej części wpisu minister sprawiedliwości ujawnił, że zatrzymanemu grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat. Zaznaczył, że bezpieczeństwo dzieci — także w sieci — jest priorytetem dla polskich służb.
Za czyny o charakterze seksualnym na szkodę małoletnich grozi mu do 15 lat więzienia. Dziękuję wiceministrowi Piotr Cieplucha za zainicjowanie działań prokuratury, a prokuratorom za szybkie postępowanie. Ochrona dzieci to bezwzględny priorytet! — czytamy w oświadczeniu.
Zobacz także: "Pandora Gate": Przepychanka Sylwestra Wardęgi i Marcina Dubiela. Tego nikt się nie spodziewał
Afera na polskim YouTube cały czas budzi duże emocje wśród internautów. Niedawno Marcin Dubiel odniósł się do "Pandora Gate" i skomentował zarzuty Sylwestra Wardęgi.