Bohosiewicz: Nie uczestniczę w życiu rodzinnym. Ma swoje powody
Aktorka czasem się zapomina
Sonia Bohosiewicz ma swoje pięć minut. Aktorka pojawiła się ostatnio w kilku filmach, które swoją premierę miały na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Jednym z nich jest "Obywatel" w reżyserii Jerzego Stuhra, który zdobył nagrodę specjalną jurorów. Przypomnijmy: Plejada gwiazd na finałowej gali Festiwalu Filmowego w Gdyni. Znamy zwycięzców
Jak aktorka godzi tak dużo obowiązków zawodowych z życiem prywatnym? W rozmowie z "Party" przyznała, że potrafi oddzielić pracę od rodziny, jednak gdy skupia się na roli, jest to dla niej bardzo ciężkie:
Nastąpiła kumulacja premier filmów z moim udziałem. Za jakiś czas może się okazać, że nie będę miała żadnej. To normalne. Mam swój drugi świat, w którym obecna jest rodzina, są tam przyjaciele. Oczywiście, mój zawód mnie pochłania, często jestem nieobecna w domu. Bo nawet jeżeli pracuję nad filmem i przychodzę do domu spać, nie ma mnie w nim mentalnie, nie uczestniczę w życiu rodzinnym. Moja praca nie jest jednak ucieczką przed życiem. Czuję się spełniona zarówno w domu, jak i w pracy. Po prostu jestem na właściwym miejscu o właściwym czasie. - przyznaje Sonia
Cała rozmowa z aktorką - tylko w "Party"
Zobacz: Szokujące metody wychowawcze Bohosiewicz: Zamykałam syna w pokoju i...
Sonia Bohosiewicz na premierze filmu "Bogowie":