Kolorowe stroje, energetyczne występy, doskonale znane piosenki - właśnie to fani z całej Polski kojarzą z Marylą Rodowicz. Niestety, jak się okazuje, 77-letnia gwiazda nie żyje samymi koncertami i bankietami, a wręcz przeciwnie - narzeka na smutek w codziennym życiu. Co jest powodem złego samopoczucia Maryli Rodowicz?

Reklama

Co się dzieje z Marylą Rodowicz? Przygnębiające wyznanie gwiazdy

Choć Maryla Rodowicz w tym roku skończy 78 lat, piosenkarka zdaje się nie zwalniać tempa i nie zawodzi swoich fanów, pojawiając się na licznych występach. Szczególnie sezon wiosenno-letni jest wyzwaniem dla Maryli Rodowicz - do tej pory wokalistka zaśpiewała między innymi na festiwalach w Sopocie i Opolu, a ponadto jest zapraszana też na inne wydarzenia. Choć niedawno Maryla Rodowicz zaniepokoiła fanów i odwołała jeden z koncertów, wokalistka nadal wydaje się być w świetnej formie.

Okazuje się, że uśmiech i energia Maryli Rodowicz kryją za sobą coś jeszcze. Jak przyznała artystka w rozmowie z "Życiem na gorąco", jej codzienne życie nie jest równie kolorowe, co sceniczne kreacje.

- Nigdy nie miałam przyjaciółki od serca. Co najwyżej wąską grupę znajomych, a co dopiero przyjaciół. By ich mieć, trzeba im poświęcać czas. A o mnie można powiedzieć, że jestem pracoholiczką - wyznała Maryla Rodowicz dla "Życia na gorąco".

Tadeusz Wypych/REPORTER

Zobacz także: Maryla Rodowicz: „Nie poradziłabym sobie bez pomocy”. To działo się za kulisami

Maryla Rodowicz nie ukrywa też, że jej spotkania z dziećmi wcale nie są częste, zdarzają się jednak wyjątki w tej kwestii.

Zobacz także

- Czasem na śniadanie wpada najmłodszy syn Jędrek, czasami dzieci przyjeżdżają z Krakowa - dodała Maryla Rodowicz w rozmowie z "Życiem na gorąco".

Tadeusz Wypych/REPORTER/East News

Choć od rozwodu Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego minęło już 7 lat, para długo toczyła sądową batalię między innymi o alimenty. Ostatecznie sąd odrzucił wniosek wokalistki o te opłaty, a w wartej 10 milionów willi Maryla Rodowicz mieszka obecnie sama.

- Moje małżeństwo zakończyło się fiaskiem i musiałam sobie z tym jakoś poradzić. Pierwsze lata po jego wyprowadzce były trudne - mówiła Maryla Rodowicz kilka miesięcy temu w rozmowie z "Vivą!".

Press Photo Center/East News

Wygląda na to, że samotność jest dla Maryli Rodowicz powodem do smutku, który najpewniej rekompensują gwieździe w jakimś stopniu koncerty i wydarzenia, w których bierze udział. 77-letniej gwieździe życzymy jeszcze wielu powodów do radości!

Reklama

Zobacz także: Doda narzeka na "Doda. Dream Show": "Przypomniało mi się, czemu przestałam grać koncerty"

VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama