Joe Flaherty, był wszechstronnym artystą - aktorem, pisarzem, scenarzystą i komikiem. Rozpoznawalność przyniosły mu role w filmach takich jak: "Powrót do przyszłości II" czy "Farciarz Gilmore", oraz udział w popularnym serialu "Luzaki i kujony". Był znany także z programu satyrycznego "Second City TV".

Reklama

Nie żyje Joe Flaherty

Joe Flaherty urodził się 21 czerwca 1942 roku. Po zakończeniu służby w siłach powietrznych USA zajął się teatrem dramatycznym. Jednak prawdziwą popularność zdobył jako aktor i scenarzysta w telewizyjnym programie satyrycznym "Second City TV", gdzie nie tylko występował, ale też pisał scenariusze. Jego rola jako pracownik Western Union w filmie "Powrót do przyszłości II" stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych. Oprócz tego pojawił się także w wielu innych produkcjach filmowych, takich jak "1941", "Interkosmos", "Wyścig armatniej kuli 3", "Farciarz Gilmore", "Luźny gość" czy "Parasol bezpieczeństwa". Jego wszechstronny talent i wkład w świat rozrywki zostaną zapamiętane na zawsze.

W poniedziałek, 1 kwietnia br., po krótkiej chorobie Joe Flaherty zmarł. O śmierci aktora poinformowała jego córka Gudrun Flaherty.

Odszedł po krótkiej chorobie i od tego czasu próbuję poradzić sobie z tą ogromną stratą. Tata był niezwykłym człowiekiem. Bezgranicznie oddawał się pasji, jaką od lat 40. i 50. było dla niego kino. Wgląd w branżę złotej ery Hollywood nie tylko ukształtował jego karierę, lecz był dla mnie źródłem nieustannej fascynacji. W ciągu tych ostatnich miesięcy, kiedy zmagaliśmy się z jego problemami zdrowotnymi, mieliśmy okazję zobaczyć wspólnie wiele klasycznych produkcji. Te chwile zawsze będą bliskie memu sercu.
napisała w oświadczeniu Gudrun Flaherty.

Również komik Martin Short, były kolega z obsady SCTV Flaherty’ego, pożegnał aktora.

Bardzo niewiele osób było równie mądrych i zabawnych, jeśli chodzi o komedię, ucząc improwizacji i sztuki tworzenia postaci, jak Joe. W SCTV nazywaliśmy go kotwicą. Za życia był po prostu najzabawniejszym człowiekiem w pokoju. Po prostu go uwielbiałem
przekazał Short.

Współpracownicy zapamiętali Flaherty'ego jako życzliwego i utalentowanego komika. W poście na Instagramie Adam Sandler napisał, że „wielbił Joe, gdy dorastał”.

Zobacz także
Najmilszy facet, jakiego można poznać. Geniusz komika. I prawdziwy ukochany. Idealna kombinacja. Dużo miłości dla jego dzieci i podziękowania dla Joego za wszystkie wspaniałości, które nam wszystkim dał.
napisał.
Reklama

Fani łączą się w bólu z pogrążoną w żałobie rodziną.Zobacz także: Nie żyje 12-letnia gwiazda uwielbianego show! "Nasze serca są zdruzgotane"

Joe Flaherty
Instagram@adamsandler
Reklama
Reklama
Reklama