Reklama

Reklama

30 kwietnia 2018 mija rok od śmierci Magdaleny Żuk. Ta historia wstrząsnęła Polską. Po śmierci młodej Polki nie brakowało domysłów. Podejrzewano, że dziewczyna została zgwałcona i skrzywdzona z premedytacją. Jak było naprawdę? Dziennikarze "Faktu" dotarli do egipskiego raportu w sprawie śmierci młodej Polki. Co zawiera?


Zobacz: Rodzina Magdaleny Żuk chce uczcić zbliżającą się rocznicę jej śmierci w specjalny sposób, a co ze śledztwem?


Co było przyczyną śmierci Magdaleny Żuk?

Magdalena Żuk sprezentowała chłopakowi wyjazd z okazji urodzin, ale poleciała do Egiptu sama, bo Markus nie miał ważnego paszportu. Samotna podróż miała odbić się na zdrowiu psychicznym zmarłej. Magdalena płakała i błagała ukochanego, żeby zabrał ją do domu. Inni widzieli, że Polka jest w złym stanie i oferowali jej pomoc, ale ona z każdym dniem zachowywała się coraz dziwniej. Miała być odurzona lekami antydepresyjnymi. I ich obecność wykazały szczegółowe badania krwi.

Dwa dni przed śmiercią Magdalena trafiła do miejscowego szpitala. Medycy uznali, że pacjentka jest niestabilna emocjonalnie i chcieli zatrzymać ją na obserwacji. Dziewczyna zaczęła się wyrywać i szarpać z lekarzami, a następnego dnia wyskoczyła przez okno... Polska prokuratura przesłuchała w sprawie tragedii aż 170 osób, w tym pozostałych uczestników wycieczki.

Zobacz też: 22-letnia modelka wyskoczyła przez hotelowe okno! To samo spotkało Magdalenę Żuk!


Co wykazał egipski raport?

Egipski raport potwierdza śledztwo Polaków. Jak informuje Fakt24, w dokumentach widnieją zapisy o tym, że na ciele Magdy nie było śladów przemocy, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich. To upadek z okna był bezpośrednią przyczyną jej śmierci.

Jest też pewne, że Magdalena nie została zgwałcona i nie odbyła w Egipcie żadnego stosunku seksualnego. Dane przekazane w raporcie całkowicie pokrywają się z wcześniejszymi ustaleniami.

Reklama

27-letnia Magdalena Żuk zmarła rok temu w Egipcie. Dopiero teraz ujawniono szczegóły zagranicznego śledztwa.

Facebook/Magdalena Żuk
Reklama
Reklama
Reklama