Kilka miesięcy temu u Grzegorza Miecugowa lekarze wykryli raka płuc. Znany dziennikarz rozpoczął walkę z nadzieją, że pokona chorobę. Po 33 latach palenia Miecugow odstawił papierosy, co dość szybko wpłynęło na jego stan zdrowia. Okazuje się bowiem, że już po trzech miesiącach od rzucenia nałogu, guz w płucach zmniejszył się o 40 procent! To daje wielką nadzieję dziennikarzowi, który przyznaje, że już nigdy nie sięgnie po papierosa.

Reklama

- Okazuje się, że rak płuc to w 60 procentach się dosyć szybko kończy, kilka miesięcy. Ale jestem już poza tym i już nie liczę tych dni, które mam policzone, ale mam nadzieję, że są w tysiącach - powiedział w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Na szczęście, guz w płucach nie był złośliwy i sam dziennikarz jest przekonany, że przy następnych badaniach kontrolnych okaże się, że guz zniknie całkowicie. Dlatego trzymamy mocno kciuki za zdrowie Grzegorza Miecugowa.

Zobacz także

Reklama

kb

Reklama
Reklama
Reklama