Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował! Kapsuła z Polakiem jest już na Pacyfiku
Sławosz Uznański-Wiśniewski zakończył misję kosmiczną Ax-4 i około godziny 11:30 powrócił na Ziemię. Kapsuła Dragon Race z polskim astronautą i pozostałymi członkami wodowała na Pacyfiku i wybrzeży Kalifornii. To wielki sukces Polaka i całego międzynarodowego zespołu.

Około godziny 11:30 czasu polskiego Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował na Pacyfiku wraz z pozostałymi członkami misji Ax-4. Kapsuła Dragon Race wodowała na Pacyfiku i obecnie unosi się na powierzchni oceanu. Możemy już mówić o sukcesie polskiego astronauty, który spędził w kosmosie ponad 18 dni.
Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię
Powrót potwierdził już m.in. Space X, którzy powitał całą załogę kapsuły Dragon wpisem w mediach społecznościowych. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraz z pozostałymi astronautami zostaną zabrani przez ratowników na ląd. Na wodzie pojawiły się już dwie łodzie, które sprawdzają stan maszyny. Powitalny wpis umieściła również Europejska Agencja Kosmiczna.
Potwierdzono wodowanie Dragona – witamy ponownie na Ziemi
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Szczegóły lądowania Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Manewr deorbitacyjny został zaplanowany na godzinę 10:37 czasu polskiego. Od tego momentu rozpoczęła się dynamiczna seria operacji. Około godziny 10:56 statek odłączy tzw. Trunk – niehermetyzowaną część z panelami słonecznymi, w której przewożony jest ładunek. Około 11:00 zamknięta została część nosowa kapsuły, odpowiadająca m.in. za dokowanie i wyposażona w silniki wykonujące deorbitację. Następnie kapsuła przystąpiła do wejścia w atmosferę i lądowania. Na wysokości około 120 km pojazd obróciła się osłoną termiczną do przodu, co oznacza skierowanie dolnej części statku w kierunku lotu – jest to moment nazwany Entry Interface. Działanie atmosfery zaczęło znacząco spowalniać pojazd, który kontrolował kąt natarcia i kierunek, by utrzymać odpowiednią trajektorię powrotu. Temperatury sięgające 2000°C spowodowały powstanie warstwy zjonizowanej plazmy wokół statku, co przez około sześć minut uniemożliwiło kontakt z astronautami.
Po kilkunastu minutach prędkość statku spadła z 7,5 km/s do kilkuset kilometrów na godzinę. Na wysokości 5,5 km – około 11:27 – Dragon wypuścił dwa spadochrony wstępne, które wyhamowały kapsułę przed otwarciem czterech głównych spadochronów, co nastąpiło około 11:28. Opadanie do Pacyfiku odbywało z prędkością 5 m/s. Wodowanie nastąpiło około 11:31. Po zetknięciu z wodą spadochrony zostały odłączone, a kapsuła unosiła się na powierzchni, gdy załoga czekała na ratowników.
Po powrocie na Ziemię Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego czeka szereg badań. Astronauta będzie musiał również przejść rehabilitację. Obecnie cała Polska czeka na pierwsze oświadczenie inżyniera.
Zobacz także: Żona Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego przekazała pilny komunikat. Polacy wstrzymali oddech
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.