Reklama

Katarzyna Skrzynecka już od kilku tygodni przebywa w szpitalu, gdzie urodziła swoje pierwsze dziecko. Dziewczynka przyszła na świat dwa miesiące przed terminem, dlatego razem ze swoją słynną mamą wciąż musi przebywać pod opieką lekarzy.
Była prowadząca „Taniec z Gwiazdami” nie przejmuje się tym, że będzie mogła wrócić do domu dopiero na Święta Bożego Narodzenia. Humoru nie popsuł jej również incydent z kradzieżą dokumentów i laptopa, gwiazda jest po prostu szczęśliwa!
Skrzynecka w rozmowie z magazynem „Party” zdradziła co czuła, kiedy urodziła się jej wymarzona córeczka.
- Nie ma na świecie większego fenomenu niż twoje drżące z radości ręce, gdy pierwszy raz w życiu witasz tę maleńką istotkę, gdy pierwszy raz w życiu wypowiadasz: „Dzień dobry, CÓRECZKO…” Tego nie da się porównać z żadnym innym znanym człowiekowi uczuciem!- stwierdziła artystka.
Ciekawe kiedy dumna mama pokaże nam swoją córeczkę…

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama