Siostra Ani Przybylskiej PO RAZ PIERWSZY wspomina jej ostatnie chwile. "Patrzyłam, jak cierpi. Wiedziałam, że z tego nie wyjdzie"
Siostra Ani Przybylskiej PO RAZ PIERWSZY wspomina jej ostatnie chwile. "Patrzyłam, jak cierpi. Wiedziałam, że z tego nie wyjdzie"
O walce z chorobą i ostatnich miesiącach życia aktorki.
1 z 6
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku na raka trzustki. Gwiazda miała zaledwie 35 lat i osierociła trójkę dzieci. W tym roku od śmierci aktorki miną już 3 lata, ale teraz po raz pierwszy o jej ostatnich chwilach zdecydowała się opowiedzieć Agnieszka Kubera, siostra Anny Przybylskiej. Przeczytaj poruszający wywiad na kolejnych stronach galerii.
Zobacz: Przyjaciółka o pięknym geście po śmierci Ani Przybylskiej "Nie mogłam być na Ani pogrzebie, więc..."
Cały wywiad z Agnieszką Kuberą w "Urodzie życia".
2 z 6
Agnieszka Kubera udzieliła wywiadu w „Urodzie życie” i szczerze opowiedziała o ostatnich momentach życia Ani Przybylskiej, o diagnozie i walce z chorobą. Okazuje się, że Anna Przybylska przez długi czas podejrzewała chorobę. Siostra nie dopuszczała tego do myśli.
- Ona obsesyjnie drążyła temat, co mnie doprowadzało do szału. Mówię: „Anka, ja nie pracuję w tym zawodzie od dzisiaj. Na niektóre choroby naprawdę trzeba sobie zasłużyć”. „Naprawdę coś mi jest”. „Ale boli cię?”. „No nie”. „Jesteś po prostu za chuda…”. Ale ona tak szukała, aż znalazła - wyznała Agnieszka Kubera.
Zobacz: Piękny gest gwiazdy! Przyjaciółka Anny Przybylskiej uczciła pamięć o aktorce
3 z 6
Anna Przybylska zaczęła się badać. Początkowo lekarze podejrzewali łagodne zmiany i dopiero na stole operacyjnym okazało się, jak jest naprawdę.
- Po operacji lekarz powiedział: „Mam dwie wiadomości. Jedna jest taka, że zmiana została całkowicie wycięta, z marginesem, a druga – że wnioskując z koloru, kształtu i konsystencji, nie jest to zmiana łagodna”. Nikt się nie spodziewał, że to będzie rak, najwyżej coś, co można przeleczyć na przykład hormonami. Jeszcze do niej mówię: „Anka, jak ty z pięć kilo przytyjesz, to nikt tego nawet nie zauważy”. Przeliczyliśmy się - wyznała siostra aktorki.
4 z 6
Nikt nie wierzył, że Anna Przybylska nie pokona choroby. Od momentu diagnozy żyła jeszcze 18 miesięcy. Wszyscy mieli nadzieję, że znajdzie się w 2 proc. chorych, którzy żyją 5 lat.
- Kiedyś Anka powiedziała, a jeszcze nie była tak strasznie wymęczona chorobą: „Przychodzi taki moment, kiedy pacjent chce umrzeć, a i rodzina chce, żeby odszedł”. Pamiętam to jak dziś. Siedziała w kuchni przy stole i piła herbatę ze swoją agentką Gosią. Jarek karmił Jasia, a ja, połykając łzy, nakładałam coś na talerz - wyznała Agnieszka Kubera.
Zobacz: Film o Annie Przybylskiej jednak powstanie? Mama Ani zabrała głos i wyjawiła całą prawdę!
5 z 6
Agnieszka Kubera wyjawiła, że już wiele lat wcześniej pojawiły się objawy choroby.
- Myślę, że objawy były wiele lat wcześniej. Jednym z nich, jak się później dowiedzieliśmy, jest depresja. My teraz jesteśmy tacy mądrzy. Ania była bardzo szczupła. Miała ciągle rozpięte spodnie, bo ją coś gniotło, uwierało. Trzy lata przed rozpoznaniem strasznie schudła. „Anka, nie przesadzasz z tym spinningiem?”. Ona potrafiła ćwiczyć rano i wieczorem. Mówiłam: „To jest chore. Dziecko, ty w ciuchy córki zaraz się zmieścisz”. Lubiła jeść, ale zawsze to odchorowała. To poleżała sobie na prawym boku, to na lewym… - powiedziała.
6 z 6
Agnieszka Kubera zdradziła również, czym była dla niej choroba siostry.
Niezłą szkołą życia. I niemocy. Patrzyłam, jak cierpi. Wiedziałam, że z tego nie wyjdzie.
Zobacz: Bieniuk wspomina początki znajomości z Anią Przybylską: "Były jeszcze dwie ładne dziewczyny..."