Reklama

Po śmierci Liama Payne'a głos zabrał Simon Cowell. To właśnie w jego drużynie w X-Factor powstało "One Direction". To własnie jego pomysłem było by połączyć pięciu nastolatków, którzy zaprezentują się w odcinkach na żywo już nie jako soliści a jako zespół. Śmierć zaledwie 31-letniego Liama Payne'a zdruzgotała Simona Cowella. W poruszającym wpisie poświęconymi Liamowi z "One Direction", trener wspomina ich ostatnie spotkanie, które miało miejsce rok temu czy moment, w którym poznał jego synka Beara. Ciężko mi było to czytać.

Reklama

Simon Cowell żegna Liama Payne'a. Ten wpis mnie wzruszył

16 października 2024 roku zmarł Liam Payne z "One Direction". Artysta wyskoczył z trzeciego piętra luksusowego hotelu w Buenos Aires. Prokuratura ujawniła dokładne wyniki sekcji zwłok Liama Payne'a. Miliony fanów na całym świecie nie mogą się pogodzić z druzgocącą informacją o tragicznej śmierci muzyka.

Teraz w poruszającym wpisie Simon Cowell żegna Liama Payne'a. Panowie poznali się na castingach do X-Factor, gdzie Cowell był jurorem, a nastoletni wówczas Liam próbował swoich sił jako wokalista. Nie od razu się udało, jednak kiedy wrócił do programu jako 18-latek, pokazał swój talent. Simon Cowell zdecydował, że Liam Payne, Zayn Malik, Niall Horan, Harry Styles oraz Louis Tomlinson stworzą zespół. Tak własnie powstało "One Direction".

Nigdy tak naprawdę nie wiesz, co do kogoś czujesz, dopóki nie nadejdzie taka chwila.
- zaczął swój wpis Simon Cowell.
Simon Cowell żegna Liama Payne'a
NIPI/BackGrid UK /East News

Simon Cowell nie ukrywa, że trudno mu pogodzić się z druzgocącą wieścią, jaką jest śmierć Liama Payne'a.

Liam, jestem zdruzgotany. Ze złamanym sercem. I czuję pustkę. I chcę, żebyś wiedział, jak wiele miłości i szacunku mam dla ciebie. Łzy, które wylewam, są wspomnieniem o Tobie. Tak trudno to teraz wyrazić słowami. Wyszedłem dzisiaj na zewnątrz i pomyślałem o wielu chwilach, które spędziliśmy razem. Chciałem dać wam znać, co zawsze powiedziałbym tysiącom ludzi, którzy zawsze mnie pytali. Jaki jest Liam? I powiedziałbym im, że jesteś miły, zabawny, słodki, rozważny, utalentowany, pokorny i skupiony. I jak bardzo kochałeś muzykę. I jak wiele miłości naprawdę dałeś fanom.
Liam Payne
credit Ian West/Press Association/East News

Simon Cowell wrócił wspomnieniami również do swojego pierwszego spotkania z zaledwie 14-letnim wówczas Liamem i tego, co odmieniło jego życie kilka lat później:

Musiałem ci powiedzieć, kiedy miałeś 14 lat, że to nie był twój czas. I oboje obiecaliśmy sobie, że jeszcze się spotkamy. Wiele osób by się poddało. Ale nie Ty. Wróciłeś i po kilku miesiącach cały świat poznał Liama. I nigdy nie zapomniałeś o fanach. Widziałem, jak spędzasz mnóstwo czasu z ludźmi, którzy chcieli cię poznać. Naprawdę ci zależało.

Simon Cowell opowiedział również o ostatnim spotkaniu z Liamem Payne'em. Wspomniał także o jego synku, Bearze. Szczególnie wzruszył mnie ten fragment.

Przyszedłeś do mnie w zeszłym roku. Nie na spotkanie. Po prostu usiąść i porozmawiać. I wspominaliśmy wszystkie miłe chwile, które razem przeżyliśmy. I jaki byłeś dumny, że jesteś tatą. Kiedy odszedłeś, przypomniało mi się, że nadal byłeś tym słodkim, miłym chłopcem, którego poznałem tyle lat temu. Poznałem twojego syna Beara. Ma twój uśmiech i ten błysk w oku, który masz. I będzie dumny ze wszystkiego, co osiągnęłaś. I jak to osiągnąłeś.
Liam Payne
Vianney Le Caer/Invision/AP

Simon Cowell był również poruszony tym, jak koledzy z "One Direction" pożegnali Liama Payne'a:

Zawsze uważałem waszą piątkę w zespole za braci. A jeśli chodzi o ich dzisiejsze przesłania, sądzę, że tak było. A teraz Liam, widzę, jaki wpływ wywarłeś na tak wielu ludzi. Bo za wcześnie nas opuściłeś. Spoczywaj w pokoju przyjacielu. Przesyłam moją miłość, myśli i modlitwy Twojej rodzinie
Reklama

Zobacz także: Louis Tomlinson o synu Liama Payne'a: "Będę wujkiem, którego potrzebuje"

Reklama
Reklama
Reklama