Reklama

Osiemnastego listopada mija trzecia rocznica ślubu Toma i Katie. Ale tylko on cieszy się na myśl o tej dacie. Kupuje prezenty i szykuje przyjęcie. Dla Katie to smutna uroczystość. Jak się zwierzyła: „To już nie ten sam Tom co dawniej”. Przed ślubem obiecywał, że zrobi wszystko, by dać jej szczęście. Wkrótce potem okazał się zupełnie innym człowiekiem.

Reklama

GRZECH I – zmusza Katie do urodzenia kolejnego dziecka
Tom nigdy nie ukrywał, że duża rodzina jest jego priorytetem. „Ale Katie miała nadzieję, że najpierw będzie mogła rozwinąć przy nim skrzydła jako aktorka, a jej dobrze zapowiadająca się kariera nabierze rozpędu”, zdradza była znajoma Katie. Tom nie chce jednak czekać. Ożenił się z Holmes, bo w przeciwieństwie do innych kandydatek, które brał pod uwagę, ona była najmłodsza, najbardziej naiwna i zakochana w nim do szaleństwa. Wydawało się więc, że da się z niej zrobić superposłuszną żonę.

Wkrótce po narodzinach Suri zaczął mówić o kolejnym dziecku, a jego żądania z roku na rok stają się coraz bardziej natarczywe. „Suri ma trzy lata i potrzebuje rodzeństwa. Chciałbym doczekać się kolejnego dziecka przed pięćdziesiątką”, naciska 47-letni Tom. I wmawia Katie, że unieszczęśliwia własne dziecko.

GRZECH II – niszczy jej karierę
Pozwala Katie „bawić się” w aktorstwo, ale na swoich warunkach. Wyrzucił jej wieloletnią agentkę i zastąpił oddaną sobie i sekcie scjentologicznej Jessicą Rodriguez. Zabronił Katie występować w filmach, w których jest wątek miłosny. O ile dorobek Katie przed małżeństwem z Tomem nie był wielki, o tyle miała jednak powody do dumy. Zagrała w „Burzy lodowej”, „Cudownych chłopcach”, „Telefonie” i „Batmanie: Początku”. Była gwiazdą serialu „Jezioro marzeń”. W ciągu ostatnich trzech lat Holmes pojawiła się tylko w dwóch filmach: „Skok na kasę” i „The Extra Man”. Skończyła właśnie zdjęcia do „Don’t Be Afraid of the Dark”, którego zdjęcia powstawały w Australii. Ale żadnego z tych filmów nie można nazwać hitem. W ostatnim gra dziewczynę, którą stwory z kosmosu chcą zmienić w taką istotę jak one. Zagrała też na Broadwayu w sztuce „All My Sons” Arthura Millera, ale recenzenci wypowiadali się o jej roli z umiarkowanym entuzjazmem.

GRZECH III – zmusza Katie do przesadnej dbałości o formę
Katie musi dbać o siebie, by dobrze prezentować się u boku Toma podczas promocji jego filmów. Kiedy więc zaczyna się zaniedbywać, Cruise dostaje furii. Tak było, gdy urodziła Suri w kwietniu 2006 roku i po ciąży została jej nadwaga. Dostało się jej też w sierpniu tego roku, gdy po przylocie do Melbourne Tom odkrył, że jego żona jadła zakazane pizzę, chipsy, słodycze i przybrała aż sześć kilo. „Zobacz, jak wyglądasz”, wrzeszczał w hotelu na całe gardło. Po czym zmusił ją do głodówki oczyszczającej i morderczych treningów. Katie już kilkakrotnie przechodziła tak zwany detoks. Mogła tylko jeść warzywa, pić wodę i wyciskać siódme poty podczas ćwiczeń. Po każdej z takich kuracji wygląda gorzej niż przedtem. Wychudzona, z sińcami pod oczami, nie ma już nawet sił, by zadbać o siebie i dziecko.

GRZECH IV – wychowuje Suri na scjentolożkę
Na razie Suri jest bardzo przywiązana do mamy. Gdy Katie wyjeżdża z domu, dziewczynka tęskni i wpada w rozpacz. Tom robi już jednak wszystko, by ograniczyć wpływ żony na wychowanie córki. Suri opiekują się nianie przeszkolone przez scjentologów. Dziewczynka nie ma kontaktu z rówieśnikami. A jeśli chce się pobawić, towarzystwa dotrzymują jej Isabella i Connor, dzieci adoptowane przez Cruise’a i Nicole Kidman. Trzyipółlatka ma stały rozkład zajęć. Katie może jej podawać posiłki przygotowane tylko zgodnie z zaleceniami dietetyków z sekty.

GRZECH V – wpędza żonę w depresję
Ta niegdyś pogodna dziewczyna przeżywa koszmar. Ma depresję. Jednak Kościół scjentologiczny, do którego Holmes pod naciskiem męża przystała wkrótce po ślubie, traktuje psychologię i psychiatrię jako szarlatanerię. Nie zezwala swoim członkom na opiekę medyczną i przyjmowanie lekarstw. Pomóc mają sesje, w trakcie których Katie opowiada o swoich uczuciach. Musi jednak uważać na każde słowo, bo nagrania z nich natychmiast trafiają w ręce Cruise’a.

GRZECH VI – odseparował Katie od rodziny
Katie nie może nawet poskarżyć się bliskim, bo Tom utrudnia jej kontakty z nimi. Tylko sporadycznie widuje się z ojcem, Martinem, który jest prawnikiem specjalizującym się w rozwodach, oraz matką, Kathleen. Nie ma prawie kontaktu z siostrą i bratem. W domu państwa Cruise w Los Angeles na stałe mieszka za to matka Toma, Mary Lee Mapother, i jego siostra Lee Anne De Vette. Obie są członkiniami Kościoła scjentologicznego i nie spuszczają Katie z oczu. A ona marzy o tym, aby choć przez chwilę pobyć z mężem sam na sam. Jego matka jest jednak zawsze obok i wtrąca się we wszystko. Podobno Katie postawiła mężowi warunek: albo teściowa zniknie z domu, albo ona się wyprowadza, ale Tom zignorował jej prośbę. „Radzę się matki we wszystkich życiowych sprawach. Najszczęśliwszy jestem wtedy, gdy jednocześnie mogę trzymać za rękę i matkę, i żonę”, uciął dyskusję.

GRZECH VII – grozi, że zabierze jej dziecko
Katie próbuje uniezależnić się od Toma. Pierwszy raz udało jej się wyrwać w zeszłym roku, gdy występowała na Broadwayu. Wynajęła wtedy mieszkanie na Manhattanie. Teraz uciekła do Australii aż na dwa miesiące na plan filmu „Don’t Be Afraid of the Dark”. Udało jej się zabrać Suri ze sobą. Cruise musiał zostać w Los Angeles. Ale te krótkie chwile wolności nie rozwiązują problemu. Cruise nie pozostawia żonie złudzeń. Jeśli spróbuje odejść, zabierze jej dziecko. Tak jak zrobił z adoptowanymi dziećmi Nicole Kidman. Katie znalazła się więc w potrzasku, z którego nie ma wyjścia.

***

Tom Cruise nie jest skory do ustępstw. A gdy dziennikarze zadają mu pytania na temat małżeństwa z Katie, dziwi się: „Problemy? Jakie problemy? Ja nic nie wiem o żadnych problemach”. I na dowód demonstruje swój od lat ćwiczony hollywoodzki uśmiech.

Reklama

Magda Łuków / Viva!

Reklama
Reklama
Reklama