
Nie myślała o sobie
Shannen Doherty choruje na nowotwór piersi. Aktorka znana m.in. z popularnego w latach 90-tych serialu dla młodzieży "Beverly Hills 90210" od ponad roku walczy z rakiem. Na początku 2015 u gwiazdy zdiagnozowano inwazyjnego raka piersi, który zaatakował również węzły chłonne. Choroba postępowała bardzo szybko. Shannen Doherty musiała poddać się podwójnej mastektomii. Polecamy: Najczęstsze przyczyny zgrubienia w pachwinie: przepuklina, nowotwór, zapalenie węzłów chłonnych
Amerykańska aktorka, mimo ciężkiej choroby, nie poddaje się. Swoją heroiczną walkę z rakiem na bieżąco relacjonuje na swoim profilu na Instagramie. Zdjęcia, które zamieszcza są poruszające. Shannen Doherty pokazuje nie tylko wizyty w szpitalach, podawanie chemioterapii, ale także uwieczniła moment golenia głowy na łyso. Zobaczcie zdjęcia z jej profilu.
Zobacz też: Szok! Angelina Jolie USUNĘŁA obie piersi
Shannen Doherty na szczęście może liczyć na wsparcie swojej ukochanego męża. Aktorka wyszła za mąż za Kurta Iswarienko w 2011 roku. Mąż gwiazdy dzielnie wspiera ją w walce z rakiem. Shannen, w dowodzie wdzięczności, wrzuciła na swój profil zdjęcie ślubne z wzruszającym wyznaniem.
Nasz ślub był wyjątkowy ale Nasz ślub był wyjątkowy, ale nie z powodu wielkiego przyjęcia. Był wyjątkowy, ponieważ przysięgliśmy sobie być razem i kochać się zawsze, w zdrowiu i w chorobie. Ta przysięga nigdy nie znaczyła dla mnie tak wiele, co teraz. Kurt jest cały czas przy mnie podczas mojej chorobie. On sprawia, że czuję się bardziej kochana niż kiedykolwiek. Wiem, że z tym mężczyzną mogę przejść wszystko. Jest moją bratnią duszą, moją drugą połówką – napisała.
Profil aktorki ma być nie tylko swoistym pamiętnikiem, ale również wsparciem dla innych chorych, którzy zmagają się z nowotworem. Zdjęcia zamieszczane przez Shannen Doherty są bardzo realistyczne i niezwykle poruszający sposób oddają historię choroby gwiazdy.
Gwiazda relacjonuje nawet kolejne zabiegi medyczne. Jak sama twierdzi, jej internetowy pamiętnik ma wspierać i motywować innych chorych, by nigdy nie się poddawali.
Aktorka na szczęście może liczyć na wsparcie swoich najbliższych. Przy gwieździe czuwa nie tylko ukochany mąż, ale również rodzina i przyjaciele. Widać, że Shannen ma wokół siebie ogromne wsparcie!
Shannen Doherty nie stroni również od zdjęć, które obnażają jej łysą głowę. Traumatyczny moment obcięcia włosów również uwieczniła na swoim Instagramie.
Jej zdjęcia komentuje wiele osób. W tym - chorych na raka, dla których postawa Shannen jest wsparciem i pomocą w trudnych chwilach.
Nie myślała o sobie
Tomasz Barański opowiedział w magazynie "Party" o trudnych chwilach, gdy dowiedział się, że ma nowotwór nerki. Jego walka z rakiem się nie skończyła po wycięciu guza. Bo choć operacja udała się, pozostały emocje, o których trudno zapomnieć. Barański co miesiąc po zakończeniu leczenia bał się, że nowotwór powróci. Po operacji fizycznie pozbierałem się dość szybko. Wstawałem rano i biegałem, by wrócić do formy i dawnej wagi. Gorzej było z emocjami. Przez rok zaciskałem zęby i czekałem w napięciu na wyniki kolejnych badań, które miały pokazać, czy nie mam nawrotu - powiedział dwutygodnikowi "Party" Tomasz Barański. Mimo że tancerz przeszedł leczenie półtora roku temu, to nadal musi się czuwać i regularnie się badać. Opowiada też o swoim przypadku, by przypomnieć wszystkim, jak ważne jest regularne badanie - nie wolno nigdy lekceważyć żadnych objawów! Oby tylko wszystko było dobrze. Bo ja jeszcze przez pięć lat muszę wszystko kontrolować. Badam się co trzy miesiące, a każde badanie to wielki lęk - dodaje tancerz. Dlaczego Tomasz Barański ukrywał chorobę? Tomasz Barański wyjaśnił też, dlaczego wcześniej nie zdradzał, że jest chory. Nie chciał, żeby widzowie w Tańcu z Gwiazdami głosowali na niego z litości. Bardzo jednak doceniał gesty bliskich z programu, na przykład Anny Głogowskiej. Półtora miesiąca po operacji Ania Głogowska zaproponowała mi, żebym zatańczył z nią w finale „TzG”. Ania to dobry człowiek. Nigdy nie zapytałem, czemu to zrobiła, ale wydaje mi się, że w ten sposób chciała mi pomóc zrozumieć, że mogę szybko wrócić na parkiet. Zobacz: Halejcio i Barański - miłość, która pokonała chorobę. "Oni idealnie do siebie pasują" Tomasz...
Jakież było zdziwienie małych pacjentów oddziałów onkologicznego i neurologicznego w szpitalu w Brisbane w Australii, gdy na korytarzu pojawił się Jack Sparrow! A konkretnie Johnny Depp ucharakteryzowany na postać, którą gra w „Piratach z Karaibów” . Aktor zrobił sobie przerwę w zdjęciach do piątej części „Piratów z Karaibów” i spędził dwie godziny z chorymi dziećmi. Udzielił kilku wywiadów i rozdał wiele uścisków i autografów. Jak Johnny Depp wpadł na pomysł odwiedzania dzieci w szpitalach? Okazuje się, że to nie pierwsza wizyta Deppa w szpitalu przebranego za Jacka Sparrowa. Wszystko zaczęło się w Londynie w 2007 roku, kiedy to jego córka Lily Rose zatruła się bakterią E. coli i miała poważne kłopoty z nerkami . Spędziła wtedy 9 dni na oddziale jednego z londyńskich szpitali. Aktor z wdzięczności za uratowanie córki podarował szpitalowi milion funtów, a dwa lata później odwiedził małych pacjentów przebrany za Jacka Sparrowa. Od tego czasu zawsze zabiera w podróże kostium z filmu, by móc robić takie niespodzianki dzieciom. Zobaczcie filmik, który podbił nasze serca. Kochamy Cię, Johnny! Huge thanks to @childrensorgau and crew for organising this magical visit, all initiated by Johnny & Stephen pic.twitter.com/hcT5DfWkc8 — Juiced (@Juiced_TV) lipiec 7, 2015