Reklama

To właśnie na Stadionie Narodowym podczas meczów Euro 2012 obiektywy fotoreporterów były skierowane na, wtedy jeszcze, anonimową piękność. Okrzyknięta później mianem "Miss Euro 2012", Natalia Siwiec wczoraj znów pojawiła się w tym samym miejscu. Już nie jako jeden z tysięcy widzów koncertu Madonny, a jako prawdziwa gwiazda.

Reklama

Przy bramkach na Natalię czekali fotoreporterzy. I trzeba przyznać, że wyglądała naprawdę dobrze. Skórzane spodnie i rockowe botki, a do tego t-shirt z nadrukiem i wielkim dekoltem to bardzo udany zestaw. Co ciekawe, na t-shircie zamiast popularnego orzełka Natalia miała napisane hasło "I Am who I Am" ("Jestem kim jestem"). Czyżby w ten sposób chciała odgryźć się wszystkim złośliwym komentatorom?

Zobacz: Siwiec wystąpiła w reklamach na całym świecie!

Reklama

Natalii towarzyszył mąż. Zabawa chyba była udana. Zobaczcie:

Reklama
Reklama
Reklama