Reklama

Sandra Kubicka niedawno została mamą wcześniaka i zdradziła, że jej synek Leonard planowo powinien urodzić się dopiero na koniec czerwca. Do tej pory młoda mama miała ogromne wsparcie i pomoc męża, a teraz przyszła pora na zmiany. O co chodzi?

Reklama

Sandra Kubicka zaskoczyła wyznaniem. Pierwsze godziny "bez tatuśka"!

Sandra Kubicka od niedawna jest szczęśliwą mamą i teraz każdą jej chwilę zajmuje opieka nad Leonardem. Ostatnio modelka zdradziła, że Leoś został na parę minut z tatą, ale zamierza go przyzwyczajać do takich przerw, bo niebawem czeka ją wyjście, a tymczasem okazuje się, że to Aleksander Baron musiał na jakiś czas opuścić rodzinę. Sandra Kubicka zdradziła właśnie, że to ich pierwsza doba "bez tatuśka":

Dziś nasze pierwsze 24h bez tatuśka @alekbaron
napisała Sandra Kubicka
Sandra Kubicka
Instagram @sandrakubicka

Okazuje się, że w tym czasie Aleksander Baron był na koncercie. Jak wiadomo, muzyk bardzo wspiera żonę i synka, ale ma też swoje zobowiązania zawodowe, które musi realizować. Tylko spójrzcie!

Sandra Kubicka została bez Barona
Instagram @sandrakubicka
Reklama

Sandra Kubicka i Aleksander Baron tworzą naprawdę zgraną parę i w tym roku przed nimi jeszcze sporo zmian, a wśród nich przeprowadzka do nowego domu z dala od miejskiego zgiełku.

Sandra Kubicka, Alek Baron
Sandra Kubicka, Alek Baron Instagram@sandrakubicka
Reklama
Reklama
Reklama