Reklama

Ciężarna Sandra Kubicka na bieżąco relacjonuje swoje życie za pośrednictwem Instagrama. Aktualnie modelka i jej ukochany wyjechali na egzotyczne wakacje i co chwilę wstawiają piękne kadry z rajskich Filipin. Jednak teraz do sieci trafiło zaskakujące wideo z wyjazdu. Przez to, że ich lot był opóźniony, ciężarna Sandra Kubicka musiała... sami zobaczcie! Sam Baron był tym przerażony, ale modelka ze wszystkim sobie świetnie poradziła!

Reklama

Sandra Kubicka pokazała zaskakujące nagranie z wakacji

Sandra Kubicka i Aleksander Baron jakiś czas temu ogłosili, że spodziewają się syna i od tego momentu systematycznie dzielą się nowinkami z życia przyszłych rodziców. Niedawno Kubicka potwierdziła też, że jej zdrowie się poprawiło i może w pełni cieszyć się błogosławionym stanem. Para korzystając z tego pięknego czasu, właśnie wybrała się na upragnione wakacje na Filipiny. Sandra codziennie raczy swoich odbiorców pięknymi kadrami z egzotycznych miejsc i dzieli się z fanami swoim szczęściem.

Ostatnio jednak na InstaStory Sandry Kubickiej pojawiło się niepokojące nagranie z wakacji. Traf chciał, że lot Sandry i Alka został opóźniony i para musiała dostać się do miejsca docelowego łódką, po zmroku. Jednak to nie okazało się takie proste. Mianowicie w tej okolicy był przypływ i fale dochodziły do niebotycznie dużej wysokości, co nie pozwoliło na klasyczne wejście na łódź. Jedynym rozwiązaniem było przedostanie się na łódkę przez most, który był zawieszony na linkach i nie wyglądał na stabilny. Na szczęście Sandra Kubicka poradziła sobie ze wszystkim doskonale, choć, jak wyznała, jej ukochany nie ukrywał swojego przerażenia, gdy patrzyła na swoją drugą połówkę w tak ekstremalnej sytuacji!

BABCIU NIE OGLĄDAJ TEGO! dobra słuchajcie... ja w zaawansowanej ciąży wskoczyłam na ten most, bo nie mieliśmy innego wyjścia przez to, ze tak późno dotarliśmy. Normalnie podpływa się z drugiej strony, ale jest przypływ i z drugiej strony fale są za wysokie. Alek pierwszy raz się mega przeraził patrząc na mnie, ale ja jestem hardcorem, a syn będzie Indiana Jones'em. To mniej więcej wyglądało tak, jak próba wsadzenia naszych walizek... Ci ludzie są niemożliwi, serio. Oni tu wszystkich na rękach noszą
-opisuje Sandra Kubicka.
Sandra Kubicka niepokojące nagranie
@sandrakubicka instagram

Zobacz także: Zatrzęsienie na lotnisku, pracownicy ruszyli "na pomoc" ciężarnej Kubickiej. "Biegli"

Reklama

Pomimo że Sandra Kubicka przeżyła dość stresującą chwilę, to pobyt na Filipinach będzie zapewne wspominała doskonale. Kubicka na swoim Instagramie opowiedziała, że wszyscy są dla niej bardzo mili właśnie z uwagi na jej stan błogosławiony.

Jak oni usłyszeli, że jestem w ciąży, to biegli po krzesło, żebym nie musiała stać w kolejce do nadawania bagaży. I w ogóle szok. Musiałam podpisać taki papier, że będą się specjalnie mną zajmować
- opowiadała na swoim Instagramie.
Sandra Kubicka
@sandrakubicka instagram
Reklama
Reklama
Reklama