Obserwując Michała Szpaka, odnosi się wrażenie, że wokalista urodził się po to, aby być gwiazdą. Szokuje stylizacjami obfitującymi w pióra, cekiny, błyskotki itd. Nie boi się odważnych, scenicznych makijaży. Mówi co myśli, bez ogródek przyznaje np, że jest prawiczkiem.

Reklama

W sprawie osoby kontrowersyjnego uczestnika "X-factor" , głos zabrała ostatnio Maja Sablewska.

-Chciałabym, aby ludzie nie oceniali Michała przez pryzmat tego, jak wygląda, ale jak radzi sobie na scenie i dostrzegli jego talent. To jest chłopak, który urodził się po to, by być na scenie. Michał nie powinien dopuścić do sytuacji, gdy ludzie będą chcieli go tylko oglądać, zamiast słuchać. Musi się skupić na muzyce, ma w tej kwestii jeszcze dużo do udowodnienia. Chodzenie po imprezach, wywiady, sesje dla magazynów i uśmiechy w błysku fleszy dają popularność, ale krótkotrwałą. Bardzo bym nie chciała, żeby na tym się skończyło, bo szkoda takiej osobowości. - w "Party" powiedziała Sablewska, której już teraz wytyka się bywanie na salonach, już nie jako asysta swoich znanych podopiecznych ale samodzielnie.

A Szpak tylko uspokaja zaniepokojoną jurorkę twierdząc, że chce nagrać płytę i pokazać na co go stać.

Reklama

daks

Reklama
Reklama
Reklama