Sablewska o Dodzie: Mam do niej słabość
Zaskakujące wyznanie byłej menadżerki
Maja Sablewska ogłosiła na początku roku, że kończy już współpracę z artystami i rozpoczyna w swoim życiu nowy etap. Celebrytka od teraz jest doradcą wizerunkowym i na tej płaszczyźnie zaczęła właśnie się realizować. Zresztą tytuł Najlepiej Ubranej Polki obok Marty Grycan według dziennikarek TVN-u zobowiązuje.
Podobnie jak Tomasz Jacyków i Dawid Woliński, Sablewska coraz częściej gości w programach śniadaniowych, gdzie ocenia styl gwiazd. Ostatnio pod lupę wzięła Dodę, która od jakiegoś czasu zbiera za swoje oryginalne i niebanalne stylizacje różne recenzje u krytyków mody.
- Wbrew pozorom mam słabość do Dody. Lubię ją za to, że dba o siebie i bardzo to widać, a stylizacje są u niej tylko dopełnieniem.
Na pewno dla Dody ta wypowiedź jest sygnałem, że Maja już zakopała topór wojenny i chyba chce pogodzić się z byłą podopieczną. Bez względu na dalsze losy znajomości, warto docenić, że Sablewska stara się być obiektywna w swoich ocenach i nie sugeruje się sympatiami, a właściwie antypatiami.
Chyba Joanna Horodyńska i Ada Fijał mogą czuć się zagrożone...
chimera