Reklama

Ostatnio w mediach pojawiły się doniesienia na temat ciąży Mai Sablewskiej. Celebrytka nie chce póki co komentować tych spekulacji, ale za to chętnie opowiada "co by było gdyby".

Reklama

W aktualnym numerze megazynu dla wegetarian "Vege" Maja opowiadziała o swojej diecie i rezygnacji z potraw mięsnych. Przy okazji zapewniła że w jej rodzinie nie tylko ona będzie wegetarianką. Z mięsa będą musieli zrezygnować wszyscy, a to w trosce o ich zdrowie.

- Moje dziecko nie będzie jadło mięsa, tak jak i reszta mojej rodziny. Jesteśmy roślinożerni i taka jest prawda. Mnie energię daje kasza jaglana i fasola, a nie mięso.

A może Maja najpierw powinna zrobić badanie geotypu swojemu dziecku? A nóż może okazać się, że organizm noworodka będzie, w przeciwieństwie do jej, akceptował niektóre gatunki mięsa?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama