Są wyniki sekcji Katarzyny Stoparczyk. Wstrząsające ustalenia po wypadku
Tragiczny wypadek na S19 wstrząsnął opinią publiczną - 55-letnia dziennikarka Katarzyna Stoparczyk zginęła w zderzeniu dwóch pojazdów. Sekcja zwłok wykazała dramatyczne obrażenia, a śledczy badają okoliczności tragedii.

5 września na drodze ekspresowej S19 w okolicach miejscowości Jeżowe na Podkarpaciu doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła znana dziennikarka radiowa i telewizyjna Katarzyna Stoparczyk. Miała 55 lat. Informacja o jej śmierci poruszyła opinię publiczną i środowisko medialne w całym kraju.
Katarzyna Stoparczyk była ceniona nie tylko jako dziennikarka, ale także jako autorka książek i programów radiowych, m.in. „Duże dzieci”, „Dzieci wiedzą lepiej” oraz „Zagadkowa Niedziela”. Jej głos był rozpoznawalny i lubiany przez tysiące słuchaczy w całej Polsce.
Do wypadku doszło w wyniku zderzenia dwóch pojazdów. Okoliczności tragedii są przedmiotem śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Nisku. Jak poinformowały służby, działania mające na celu ustalenie przyczyn i przebiegu wypadku trwają intensywnie.
Wstrząsające wyniki sekcji zwłok dziennikarki
Sekcja zwłok Katarzyny Stoparczyk została przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. Prokurator rejonowy w Nisku, Piotr Walkowicz, ujawnił wyniki badań, które potwierdziły, że przyczyną śmierci dziennikarki był uraz wielonarządowy wewnętrzny. Obrażenia były na tyle rozległe, że nie pozostawiły żadnych szans na przeżycie.
Biegli sądowi stwierdzili, że w momencie wypadku Katarzyna Stoparczyk miała zapięte pasy bezpieczeństwa. Fakt ten może mieć znaczenie w kontekście rekonstrukcji przebiegu zdarzenia oraz oceny ewentualnych okoliczności łagodzących.
Wynika z niej, że przyczyną śmierci kobiety był uraz wielonarządowy wewnętrzny, natomiast mężczyzna zmarł z powodu urazu czaszkowo-mózgowego.
Co dalej ze śledztwem? Prokuratura ujawnia działania
Śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Nisku. Jak poinformował prokurator Piotr Walkowicz, trwają przesłuchania świadków oraz zbieranie materiału dowodowego. Prokuratura nie wyklucza żadnej wersji wydarzeń.
Czynności cały czas trwają. Przesłuchiwani są świadkowie, gromadzony jest materiał dowodowy. Zbieramy wszystkie informacje i dowody, które umożliwią nam wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia
Śledczy analizują także zapisy z kamer monitoringu, które mogły zarejestrować moment wypadku lub sytuację tuż przed nim. Wciąż wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, a opinia publiczna oczekuje pełnego wyjaśnienia dramatycznych okoliczności śmierci znanej dziennikarki.
Dramatyczny wypadek, w którym zginęła Katarzyna Stoparczyk, pozostawił ogromną pustkę nie tylko wśród jej bliskich i współpracowników, ale także w sercach słuchaczy, dla których jej audycje były codziennym towarzyszem. Sekcja zwłok ujawniła tragiczny wymiar tej tragedii, a śledztwo ma przynieść odpowiedź na pytanie: jak mogło dojść do takiego zdarzenia?
Zobacz także:
