Reklama

Kinga Rusin z Tomaszem Lisem rozwiodła się już ponad cztery lata temu, ale do tej pory nie związała się z nikim na poważnie. Cały jej czas wypełniają dzieci, a także własna kariera.

- Kinga ma adoratorów na pęczki, ale byle kim się nie zadowol
i – powiedział „Życiu na gorąco” jeden z jej współpracowników.

Reklama

Kindze musi być trudno samej zwłaszcza w święto zakochanych. W tym roku prezenterka spędziła je sama. Ale nie siedziała zamknięta w domu, tylko aktywnie zorganizowała sobie dzień. Odwiedziła jedną z galerii handlowych, w której nabyła nowe ubrania, a potem sprawiła sobie prezent u jubilera. I to nas cieszy, bo kto powiedział, że kobieta bez mężczyzny musi być samotna i smutna? Kinga wie, co dla niej najlepsze.

Reklama
Reklama
Reklama