Reklama

Program "Rolnik szuka żony" już po raz siódmy pojawił się na antenie Telewizji Polskiej. Jednym z bohaterów najnowszej edycji jest Józef, który dał się poznać jako bardzo energiczny, dowcipny i uśmiechnięty mężczyzna. Jednak w ostatnim odcinku show rolnik nie potrafił powstrzymać łez. A wszystko przez brak wsparcia ze strony rodziny, która nie jest zachwycona jego udziałem w programie. Zobaczcie sami.

Reklama

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 7": Program wciąż jest hitem TVP? Wyniki oglądalności są jednoznaczne!

"Rolnik szuka żony 7": Poruszające wyznanie Józefa. Rolnik nie potrafił powstrzymać łez...

Józef jest najstarszym uczestnikiem siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Mężczyzna ma 66 lat i jest wdowcem od 16 lat. Jego żona zmarła niedługo po tym, jak wykryto u niej guza. Rolnik przyznał, że co prawda po śmierci żony poznał wiele ciekawych kobiet, jednak z żadną nie udało mu się stworzyć jakiejś głębszej relacji między innymi dlatego, że Józef nie chce zmieniać swojego miejsca zamieszkania. Z tego też względu postanowił zgłosić się do programu "Rolnik szuka żony" i ma nadzieję, że teraz uda mu się odnaleźć szczęście w miłości.

Wygląda jednak na to, że entuzjazmu Józefa dotyczącego udziału w programie nie podziela jego rodzina. Już na samym początku tej edycji rolnik wspominał, że jego mama nie jest zadowolona, że zdecydował się na ten krok. W najnowszym odcinku mężczyzna znów poruszył ten temat - tym razem jednak nie mógł już powstrzymać łez...

Chciałbym poczuć to coś - chcę kochać i chcę być kochanym. Mama na mnie krzyczy, że "ty się filmów naoglądałeś, to tylko w filmie jest taka miłość". Mam trochę za złe jej, że mi nie kibicuje. Powinna być zadowolona, tak samo moje dzieci. Nieraz to człowiek aż się popłacze... - powiedział Józef.

Po wypowiedzeniu tych słów, rolnik rozpłakał się. Marta Manowska oczywiście nie pozostała na to obojętna.

Obiecaj mi, że przez te dni, będziesz właśnie taki, że będziesz walczył o swoje marzenia, o swoje uczucia. Masz się nie czuć sam, przyjeżdżają super panie do Ciebie, oby zobaczyły ten Twój środek, bo masz piękny - powiedziała Marta Manowska.

Co to za chłop, jak on beczy - odparł Józef.

Prawdziwy, który szuka prawdziwej miłości - dodała prowadząca program "Rolnik szuka żony".

Józef pokazał, że tak naprawdę jest bardzo wrażliwy i po prostu chce dostać szansę na miłość, której już od dawna nie ma. My trzymamy za niego bardzo mocno kciuki i mamy nadzieję, że któraś z pań, skradnie jego serce na zawsze!

Mat. prasowe

Józef podczas rozmowy z Martą Manowską nie mógł powstrzymać łez. Jest mu trudno pogodzić się z tym, że jego rodzina nie popiera jego decyzji dotyczącej udziału w programie "Rolnik szuka żony".

Mat. prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama