Robert Makłowicz o żonie: "Mgnienie oka, gdy się w niej zakochałem"
Robert Makłowicz świętuje dziś 62. urodziny. Ponad połowę życia spędził u boku Agnieszki Makłowicz. "Wciąż potrafimy wybrać się na superromantyczną randkę".

Robert Makłowicz od przeszło 30 lat jest szczęśliwym mężem Agnieszki Makłowicz. Ich ślub odbył się w 1991 roku w Armenii. Miłość swojego życia poznał na planie programu telewizyjnego. Kto by pomyślał, że pasja i zamiłowanie do kulinariów i podróżowania nie tylko wpłynie na jego karierę ale również na rodzinne życie.
Historia miłości Roberta i Agnieszki Makłowiczów
Robert Makłowicz poznał Agnieszkę Makłowicz (wówczas Agnieszkę Pogodę) na planie swojego programu kulinarnego ponad 30 lat temu. Agnieszka Makłowicz była kierowniczką programów krytyka kulinarnego, a później ich producentką. Wspólna praca na planie zaowocowała miłością:
Nie dochodzi do mnie, że jestem z żoną już prawie 30 lat. Gdy ją poznałem, to był momencik, mgnienie oka, gdy się w niej zakochałem...

Zobacz także: Kilka miesięcy po rozwodzie Akop Szostak opublikował oświadczenie. Wspomina o Sylwii Szostak
Robert Makłowicz i Agnieszka Makłowicz wzięli ślub w 1991 roku w Armenii. Ceremonia ślubna była wyjątkowa i trwała aż pięć godzin:
Armenia jest bliska mojemu sercu, stamtąd pochodzą moi przodkowie. Ceremonia różni się od tej w Polsce: ksiądz stoi tyłem do publiczności i przodem do ołtarza. Sam ślub jest udzielany nie przed nałożeniem obrączek, a koron. Jest podobnie jak w cerkwi. Ceremonia trwała ponad pięć godzin, więc to było coś niezapomnianego. Co się działo? Nie wiem, bo nic nie rozumiałem, bo ksiądz mówił po ormiańsku

Makłowiczowie w tym roku świętowali 34. rocznicę ślubu. Nawet po ponad trzech dekadach małżeństwa nie brakuje im czułości względem siebie:
Fajne jest to, że wciąż potrafimy wybrać się na superromantyczną randkę. Teraz modne są randki w wysoko położonych miejscach, na przykład na 40. piętrze. Chętnie bym zabrał Agnieszkę na coś takiego. Tylko musi być winda!
Jaki jest przepis na sukces w związku według Roberta Makłowicza?
Jak wiadomo, nie ma uniwersalnego przepisu, tak jak nie ma uniwersalnego przepisu na szczęście. Ludzie są różni, my się po prostu kochamy i tyle
Robert Makłowicz i Agnieszka Makłowicz doczekali się dwóch synów - Mikołaja i Ferdynanda.


