Robert Lewandowski gorzko o śmierci ukochanego ojca: "Jeden z najcięższych dni"

Fani Roberta Lewandowskiego nie mogli doczekać się premiery filmu dokumentalnego o życiu i karierze piłkarza. Teraz, 31 marca, dokument ujrzał światło dzienne i jest dostępny dla widzów w Prime Video. Okazuje się, że entuzjazm fanów wobec projektu nie był bezpodstawny: w filmie "Lewandowski - Nieznany" miejsce znalazło wiele intymnych wyznań sportowca dotyczących między innymi jego życia rodzinnego. Scena, w której Robert Lewandowski opowiada o śmierci ukochanego ojca, chwyta za serce.

Robert Lewandowski w poruszającym wyznaniu o śmierci taty

Dokument "Lewandowski - Nieznany", którego uroczysta premiera odbyła się 29 marca, jest już dostępny dla wszystkich widzów. Fani sportowca od początku liczyli na poznanie nowych faktów z życia kapitana reprezentacji Polski. Teraz, po internetowej premierze produkcji Prime Video, jest jasne, że się nie przeliczyli - film obfituje w ciekawostki o piłkarzu i nie brakuje w nim też poruszających scen. Jeden z chwytających za serce momentów to fragment, w którym Robert Lewandowski, nie kryjąc łez, wspomina zmarłego tatę.

Ojciec Roberta Lewandowskiego, Krzysztof Lewandowski, zmarł gdy przyszły sportowiec miał zaledwie kilkanaście lat. Do tej pory piłkarz rzadko wypowiadał się publicznie o relacji z tatą. Na potrzeby filmu dokumentalnego "Lewandowski - Nieznany" przełamał jednak tabu i ze łzami w oczach opisał odejście ukochanego taty. Wobec tych słów trudno przejść obojętnie.

- Do teraz mam obraz, jak moja siostra płacze, a mama mówi, że tata nie żyje. Płacz był wtedy wielki. To był chyba jeden z najcięższych dni w moim życiu. Nie byłem gotowy na utratę taty, w tak młodym wieku. W wieku, w którym dorastałem i zostałem tak naprawdę bez ojca i bez wsparcia, które na pewno było mi potrzebne - wyznał Robert Lewandowski ze łzami w oczach.

Zobacz także: Gwiazda TVN zdradza, jacy naprawdę są Anna i Robert Lewandowscy. Takich słów nikt się nie spodziewał

Wspominając zmarłego tatę, Robert Lewandowski nie krył wzruszenia. Sportowiec opowiedział także o tym, że po śmierci ojca był zmuszony dorosnąć szybciej.

- Gdy odszedł, zadawałem sobie pytania: „Dlaczego to mnie spotkało?", „Dlaczego mojego tatę?", „Dlaczego teraz?". Po śmierci taty zdałem sobie sprawę, że muszę szybciej dorosnąć, niż tego chciałem - wspominał Robert Lewandowski.

W dokumencie "Lewandowski - Nieznany" na temat odejścia ukochanego taty wypowiedziała się też siostra Roberta Lewandowskiego, Milena Lewandowska.

- Byliśmy młodzi. Robert miał 15/16 lat, ja 19. On na pewno musiał to przerobić w środku. To też pewnie była siła napędowa w jego późniejszym życiu. Nie ma już taty, więc jakaś odpowiedzialność na nim ciąży i musi doprowadzić do końca to, co zaczął - powiedziała Milena Lewandowska.

O tym, że w filmie dokumentalnym "Lewandowski - Nieznany" swoje miejsce znajdą emocjonalne wypowiedzi Roberta Lewandowskiego o relacji z tatą, a także archiwalne nagrania z dzieciństwa, opowiedziała także Anna Lewandowska.

- Są fragmenty z tatą, który był bardzo ważny w jego życiu - wyjawiła wzruszona Anna Lewandowska w rozmowie z Party.pl.

Trzeba przyznać, że w dokumencie o Robercie Lewandowskim znalazło się wiele nieujawnianych dotąd szczegółów z jego życia. Planujecie obejrzeć film "Lewandowski - Nieznany"?

Zobacz także: Anna Lewandowska o filmie "Lewandowski - Nieznany": "Są fragmenty z tatą, który był bardzo ważny w jego życiu"