Reklama

Konflikt popularnej aktorki serialowej, Aleksandry Kisio z matką, Izabelą Kisio-Skorupą wzbudza ogromne kontrowersje. Gwiazda często pada ofiarą ataków ze strony swojej mamy, która oskarża ją o brak pomocy w trudnym dla niej okresie. Izabela przekonuje, że nie ma środków do życia, a aktorka nie chce utrzymywać z nią kontaktu. Przypomnijmy: Matka Kisio o córce: Lewe geny wyszły! Jest mróz, nie mam gdzie spać. Zamarzam!

Reklama

Dramatyczna historia Kisio-Skorupy poruszyła Rafalalę, która spotkała ją w jednym z warszawskich klubów. Panie bardzo długo ze sobą rozmawiały, po czym kontrowersyjna celebrytka wyciągnęła bardzo smutne wnioski, którymi podzieliła się na Facebooku. Rafalala przekonuje, że Izabela jest bardzo pokrzywdzona przez los i naprawdę nie ma gdzie mieszkać. Tłumaczy również, że wszelkie próby Kisio dostania się na branżowe imprezy są spowodowane głodem:

Kilka lat temu odeszła moja mama. po brutalnym gwałcie zażywała relanium, niestety pewnej nocy przesadziła z dawką i zadusiła się w poduszce. przed spotkaniem z Izabelą Ksio nie pałałam do niej sympatią, lecz po długie rozmowie moje nastawienie zmieniło się. tak jak informowały media Iza nie ma gdzie mieszkać. w tym momencie pomieszkuje kątem w niewykończonym mieszkaniu bez prądu. jest samotna, bez środków do życia, bez rodziny. powiedziała mi, że czasami w nocy przechodzi obok mieszkania córki patrzy w rozświetlone okna i płacze. płacze z bezsilności, z odrzucenia i tego, że musi wrócić do mieszkania gdzie na podłodze jest tylko materac i świeczka przy której czasem czyta. desperackie próby dostania się na bankiet to głód. z dawnych czasów pamięta, że mogła tam się posilić. trzymałam ją za rękę i nie mogłam powstrzymać łez. wiem, że dla wielu jej postać może wydać się śmieszna, dla mnie to zagubiona kobieta, która nie jest już młoda. która nie ma renty, emerytury, ubezpieczenia. która nie zarabia na newsach o sobie, mimo ze są tak klikalne. - pisze Rafalala (pis.oryginalna)

Celebrytka opowiada również, że Iza zapytała, czy jest możliwość zatrzymania się u niej na noc. Niestety, musiała odmówić. Zapewnia jednak, że jest mile widzianym gościem na Wigilii:

było po czwartej, Iza zapytała się mnie czy może u mnie nocować. niestety musiałam jej odmówić. nie dość, że rodzina to znajomi z Bielska białej zatrzymali się u mnie.wymieniłyśmy się nr telefonów i obiecałam jej rychłe spotkanie. zapewniam, że przy moim wigilijnym stole nie zabraknie dla niej miejsca. kiedy wychodziłam z klubu i zobaczyłam Izę z tobołkami na kanapie śpiąca ze zmęczenia coś ścisnęło mnie w środku. ta jej bezradność, a zarazem duma, która nakazuje mówić, że wszystko jest okej i się uśmiechać. tęsknie za moją mamą. widząc się ostatni raz kupiłam jej krzyżówki panoramiczne, uwielbiała je rozwiązywać. ostatnie słowa jakie mi powiedziała brzmiały:"jutro przyjadę i zrobię ci ogórkową." nigdy tak się nie stało, od tamtej pory przestałam ją jeść. może w te święta usiądę i zjem ją z Izą? może wspólnie ją ugotujemy? - czytamy (pis.oryginalna)

Historię celebrytki należy jednak potraktować z wielkim dystansem. Na jej słowa zareagowała sama zainteresowana, która przedstawia zupełnie inną wersję:

Nie wiem o co tam chodzi z ta Rafalala. Spotkalam sie pierwszy raz w zyciu z Rafalala bo spotkalismy sie w klubie. Umowilam sie tam z kims w sprawach zawodowych. Mialam pretensje ze opowiafda takie bzdury o jakichs zaproszeniach,bo nigdy jej nie widzialam I nie prosilam o zaproszenia.. Nie opowiadalam takze o historii mojego zycia mowilam ze nie moge sie dostac do domu i do Mojej corki, Nie moge jej nawet odwiedzic. Taka corka - pisze (pis. oryginalna)

To nie pierwszy raz, kiedy Rafalala opowiada o czymś, co nie jest zgodne z prawdą. Taki przypadek miał już miejsce z Mateuszem Magą.

Zobacz: Rafalala opowiadała o spotkaniu z Magą. Wściekły model przedstawił swoją wersję

Komu wierzycie?

Reklama

Izabela Kisio Skorupa na plaży:

Reklama
Reklama
Reklama