Rafał Maślak o swojej dziewczynie: Nie ma twardego tyłka, żeby znieść hejt
Co jeszcze powiedział?
Choć Rafał Maślak przez długi czas zapewniał, że nie chce, by jego dziewczyna straciła prywatność przez jego popularność, teraz najwyraźniej zaczyna zmieniać zdanie w tej kwestii. Model od ponad dwóch lat związany jest z modelką i uczestniczką wyborów Miss Wielkopolski - Kamilą Nicpoń. W wywiadach wielokrotnie wspominał, że nie chce narażać wybranki swojego serca na falę hejtu, która na pewno zostanie skierowana w jej kierunku. Tydzień temu Maślak pokazał swoje zdjęcie w towarzystwie ukochanej. Zobacz też: Rafał Maślak zaskakuje szczerym wyznaniem: Nie uprawiam seksu na...
Pod fotografią od razu pojawiła się lawina pozytywnych komentarzy:
Pasujecie do siebie.
Piękna dziewczyna, naturalna, wydaje się bardzo sympatyczna i skromna. I tak powinno być!
Wasze dzieci będą kolejnymi misterami.
Jak Was razem widzę to po prostu nie mogę się na Was napatrzeć. Jesteście tak idealną i kochającą się parą. Zazdrość to nic dobrego, ale ja zazdroszczę Wam tego uczucia tylko i wyłącznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Życzę Wam, żeby ta miłość nigdy Was nie opuściła, bo tak ciężko w tych czasach o coś tak pięknego Kochani.
Mimo pozytywnego odzewu, Rafał Maślak nadal nie wydaje się być przekonany, że show-biznes to odpowiednie miejsce dla jego partnerki. W wywiadzie, którego udzielił na portalu newseria.pl, stwierdził:
O dziwo, na moim Facebooku zebrała bardzo pozytywne opinie. Aczkolwiek wiem, że kiedy wyląduje na jakimś portalu na pewno zostanie zhejtowana, jaka by nie była. A Kamila jest mega wrażliwa. Jak to się mówi w szołbizie nie ma takiego twardego tyłka, żeby to znieść. (...) To jest ambitna dziewczyna i nigdy nie próbowała wybić się na mnie. Nieraz jej proponowałem: „Chodź ze mną, pójdziemy na jakiś bankiet, zobaczysz”. Ona powiedziała, że nie chce, że po prostu później będzie, żeby nie było, że ja specjalnie z tobą przychodzę, że się lansuję - powiedział model.
Rafał Maślak przyznał jednak, zamierza częściej pokazywać się na salonach w towarzystwie ukochanej, bo po prostu chce spędzać z nią jak najwięcej czasu. Zapewnia, że nie chodzi o lans:
Mam na to ochotę, ale nie z tego względu, że chcę ją wylansować, tylko chciałbym iść z osobą, którą kocham. Chciałbym pójść i się pobawić, a nie spędzać ciągle czasu sam. I tak mnie nie ma często w domu, bo jestem na wyjazdach - wyznał na portalu newseria.pl
Jak wam się podoba ukochana modela?
Zobacz na Polki.pl: Rafał Maślak na imprezie ze swoją dziewczyną!
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Rafał Maślak (@rafalmaslak)
11 Lip, 2015 o 1:08 PDT