Maserak to surowy trener, ale za dobry występ Moro dostaje nietypową nagrodę
Tancerz zdradził kulisy ich pracy
Joanna Moro jest jedną z faworytek nowej edycji "Tańca z Gwiazdami" i nie da się ukryć, że spośród wszystkich uczestników prezentuje się na parkiecie najlepiej. Wiele emocji wywołuje też jej relacja już poza parkietem z Rafałem Maserakiem. Prasa brukowa przypisuje parze romans, choć naprawdę ciężko w to uwierzyć. Przypomnijmy: Moro ma romans z Maserakiem? Te zdjęcia mówią wszystko
Maserak ma w środowisku opinię nie tylko playboya, ale przede wszystkim bardzo wymagającego i surowego trenera. To najwyraźniej odpowiada Moro, bo jak często podkreśla produkcja programu, aktorka ćwiczy nawet dwa razy dziennie. Metody treningowe Rafała są już wręcz owiane legendą, ale w najnowszym wywiadzie zapewnia, że ma również ludzką twarz i za postępy w nauce potrafi też wynagrodzić, o czym przekonała się ostatnio właśnie Moro.
Lubię łamać zasady. Chcę pokazać inne oblicze osoby, z którą tańczę. To jest moje zadanie - wydobyć z partnerki to coś. Joanna jest trochę wstydliwa i chyba nie do końca wierzy, że jest dobra. Ale walczymy z tym. Bywam surowy, bo wierzę w dyscyplinę. Ale lubię też nagradzać. Ostatnio za dobry występ Joanna dostała pizzę! - zdradził w rozmowie z "Grazią" Maserak.
Biorąc pod uwagę formę Moro w "TzG" - metody tancerza sprawdzają się idealnie. Kibicujecie jej w show?
Zobacz: Tak zaczynała Moro. Zagrała w reklamie wafelków pod fałszywym nazwiskiem
Galeria zdjęć z ostatniego odcinka "Tańca z Gwiazdami":