Przyjaciel Pawła Królikowskiego w poruszających słowach wspomina ostatnie chwile aktora
Przyjaciel Pawła Królikowskiego w poruszających słowach wspomina ostatnie chwile aktora
Ksiądz Marek Chrzanowski podczas wizyty w "Pytaniu na Śniadanie" wspominał swojego przyjaciela, Pawła Królikowskiego. Duchowny w rozmowie z Marzeną Rogalską i Tomaszem Kammelem opowiedział o ostatnich spotkaniach z uwielbianym przez widzów aktorem.
Czy Paweł Królikowski rozmawiał ze swoim przyjacielem o chorobie? Ksiądz Marek Chrzanowski opowiedział, jak wspierał go w trudnych chwilach.
Przyjaciel wspomina Pawła Królikowskiego
27 lutego w mediach pojawiła się niezwykle smutna wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego. Aktor, którego widzowie pokochali za rolę Kusego w "Ranczu" zmarł po długiej chorobie neurologicznej. Kilka miesięcy przed śmiercią Paweł Królikowski trafił do szpitala, a tam wpierała go nie tylko rodzina ale i przyjaciele. Wśród nich był ksiądz Marek Chrzanowski.
Kapłan pojawił się dziś w "Pytaniu na Śniadanie" i opowiedział o swojej przyjaźni z aktorem, oraz o ich ostatnich rozmowach i spotkaniach.
Byłem na tyle ile mogłem być z nim, odwiedzałem go w szpitalu pod koniec jego życia. Odwiedzałem go w szpitalu kiedy był przytomny, ale już wtedy kiedy był nieprzytomny przychodziłem, trzymałem go za rękę i modliłem się - mówi przyjaciel aktora.
"Czy Paweł był pogodzony z tym, że zbliża się jego kres" zapytała Marzena Rogalska. Odpowiedź księdza porusza do łez...
Paweł zdawał sobie sprawę, że jest bardzo, bardzo źle. Natomiast nigdy w takiej osobistej rozmowie nie mówiliśmy o śmierci, o odchodzeniu. Często mówiliśmy o Panu Bogu. Paweł często też powtarzał słowa pana Zbigniewa Wodeckiego. Mówił "wiesz Marku, jak ja bym bardzo chciał być w niebie". To niebo było dla niego czymś realnym, takim czymś pięknym - przyznał w "Pytaniu na Śniadanie".
A jak ksiądz Marek Chrzanowski wspomina Pawła Królikowskiego?
To był człowiek pełen dynamizmu, pełen życia, kochał życie. Kochał wszystko, co się z życiem łączyło. Można powiedzieć, że był smakoszem życia. Były takie sytuacja, że my siadaliśmy u niego w ogrodzie i jedliśmy coś dobrego, co Małgosia przygotowała. Rozmawialiśmy o życiu, spacerowaliśmy - ja bardzo lubiłem z nim spacery - wspominał ksiądz Marek Chrzanowski. - On dodawał mi siły, on był kimś wyjątkowym. Czuję ogromną stratę - dodał.
Zobacz także: Pogrzeb Pawła Królikowskiego. Antek w poruszających słowach żegna tatę: "Dziękuję w imieniu twoich małych Królików"
Paweł Królikowski zmarł 27 lutego.
Aktor zmarł po długiej chorobie.