Różowa urna, śpiewający Stachursky i poruszająca mowa Szczygła... Ostatnie pożegnanie Zofii Czerwińskiej
Różowa urna, śpiewający Stachursky i poruszająca mowa Szczygła... Ostatnie pożegnanie Zofii Czerwińskiej
Bliscy, przyjaciele i fani żegnają Zofię Czerwińską. Tydzień temu, 13 marca, w mediach pojawiły się smutne wiadomości o śmierci słynnej aktorki. Uwielbiana przez widzów pani Zofia zmarła w wieku 85 lat, a o jej śmierci poinformował Mariusz Szczygieł.
Tym zdjęciem i torbą była zachwycona. Zrobiłem je w foyer Jej ukochanego Teatru Syrena na premierze „Czarownic z Eastwick”. Czarownica, to było Jej ulubione stworzenie zaraz po psach i kotach. Na pogrzebie ma być śpiewana „My way”.... Będzie, Zosiu. Wszystko dla Ciebie! ????ZOFIA CZERWIŃSKA 1933-2019- napisał wówczas na Instagramie i opublikował zdjęcie aktorki.
Dziś, w środę 20 marca w kościele Środowisk Twórczych na Placu Teatralnym w Warszawie odbyło się ostatnie pożegnanie w którym wzięli udział m.in. Teresa Lipowska, Jacek Stachursky, Rafał Cieszyński, Joanna Kurowska i Andrzej Grabowski. Na pogrzebie nie mogło zabraknąć Mariusza Szczygła, przyjaciela Zofii Czerwińskiej. Dziennikarz wygłosił poruszającą przemowę, po której rozgległy się brawa.
1 z 6
Mariusz Szczygieł przez wiele lat przyjaźnił się z Zofią Czerwińską. Dziennikarz spełnił prośbę aktorki i sprowadził dla niej specjalną, różową urnę. Podczas ostatniego pożegnania Mariusz Szczygieł wygłosił poruszającą przemowę, po której rozległy się brawa.
(...) Chorowałaś krótko. Zapowiedziałaś, że jeśli tylko przejmie nad Tobą władze choroba, nie pozwolisz jej nad sobą panować. bardzo ważne było dla Ciebie prawo stanowienia o sobie. Umarłaś na swoich warunkach, bez dyskusji ze światem. Zosiu, twierdziłaś, że Bóg istnieje. Nie wiem, jak o poradzi sobie z Twoją niezależnością- "Super Express" cytuje dziennikarza.
Mariusz Szczygieł nie ukrywał wzruszenia podczas pogrzebu swojej przyjaciółki. Dziennikarz przyjaźnił się z Zofią Czerwińską od 1993 roku.
2 z 6
Zofia Czerwińska chciała, żeby na jej pogrzebie został zaśpiewany utwór "My way" Franka Sinatry. Dziś spcjalnie dla aktorki wykonał go Jacek Stachursky.
Na pogrzebie Zofii Czerwińskiej nie zabrakło m.in. Artura Barcisia.
3 z 6
Aktorkę pożegnali Maria Niklińska i Rafał Cieszyński.
4 z 6
Na mszy pojawiły się również Teresa Lipowska i Joanna Kurowska.
5 z 6
Stefan Friedmann i Andrzej Grabowski pożegnali Zofię Czerwińską.
6 z 6
Zofia Czerwińska zostanie pochowana na Cmentarzu Północnym w Warszawie.