Reklama

W środę wieczorem media obiegła druzgocąca wiadomość o śmierci żony Przemysława Babiarza. Marzena Babiarz odeszła 17 listopada 2025 roku po długotrwałej chorobie. Dopiero w środę, 19 listopada, pojawiły się oficjalne komunikaty o śmierci 62-latki. Informację tę potwierdzili zarówno prezydent Przemyśla, jak i Telewizja Polska. Teraz głos zabrała Anna Popek.

Nie żyje żona Przemysława Babiarza

Wczoraj wieczorem do mediów napłynęły przykre wieści o śmierci Marzeny Babiarz. Żona znanego dziennikarza i komentatora sportowego odeszła w wieku 62 lat w wyniku choroby. Informację przekazano za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej miasta Przemyśl, rodzinnego miasta dziennikarza. Tragiczne wieści potwierdziła Telewizja Polska, zamieszczając w sieci kondolencje.

Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci ukochanej Małżonki Przemysława Babiarza. Składamy Ci, Przemku, najszczersze kondolencje i łączymy się z Tobą w bólu i żalu z powodu odejścia Marzeny. Przyjmij, proszę wyrazy otuchy i siły na nadchodzące dni
czytamy.

Anna Popek zabrała głos ws. śmierci Marzeny Babiarz

Cała sytuacja mocno poruszyła Annę Popek. Była gwiazda TVP od wielu lat pozostaje w bliskich relacjach zawodowych z Przemysławem Babiarzem - wielokrotnie współpracowali przy różnych edycjach programu rozrywkowego "Wielki Test" emitowanego w TVP1. Dzięki tej współpracy Popek miała też okazję poznać Marzenę Babiarz, dlatego wiadomość o jej odejściu jest dla niej szczególnie bolesna.

Bardzo mi przykro i przekazałam wyrazy współczucia Przemkowi i jego rodzinie. Spotkałyśmy się kiedyś przy okazji produkcji telewizyjnej tych, w których oboje z Przemkiem braliśmy udział. Wiem, jak wrażliwym i dobrym człowiekiem jest Przemek. Bardzo mi przykro, że jego żona zmarła
wyznała dla Złotej Sceny.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama