Prowadzącej TVN24 zapowiadającej występ małej Amelii łamał się głos. Poruszające nagranie...
Wzruszające nagranie ze schronu w Kijowie porusza serca na całym świecie. Prowadzącej TVN24 Annie Seremak podczas zapowiadania go łamał się głos.
Wojna, którą od 10 dni toczy Rosja z Ukrainą, niesie za sobą mnóstwo okrucieństwa i dramaty ludności cywilnej. Ale codziennie do mediów trafiają kolejne przykłady, że nawet w tak beznadziejnych zdawałoby się warunkach, zdarzają sytuacje niezwykłe. Najnowszy przykład to nagranie z jednego ze schronów w Kijowie. Mała dziewczynka śpiewająca wielki przebój z filmu rysunkowego porusza serca. I wzrusza nawet tych, którzy profesjonalnie na co dzień stykają się z wieloma bardzo różnymi newsami. Zapowiadającej ten materiał prowadzącej program TVN24 załamał się głos. Zobaczcie to niezwykłe nagranie.
Dziennikarka TVN24 poruszona zapowiadanym materiałem
Poruszający moment na wizji. Prowadząca przedpołudniowy sobotni program w TVN24 Anna Seremak zapowiadała właśnie kolejny materiał.
A teraz pokażemy państwu małą dziewczynkę, która zaśpiewa piosenkę, którą zna chyba każda mama dziewczynki. "Mam tę moc" z "Krainy lodu"...
W tym momencie głos prowadzącej załamał się, a twarz ukryła w dłoniach.
Zaśpiewa w schronie... - dodała Anna Seremak.
Zobacz także: Mikołaj z "Top Model 10" w mundurze ogłasza zawieszenie kariery w modelingu! Pokazał zdjęcia z Ukrainy
Oto występ, który tak poruszył dziennikarkę TVN24, ale też wiele osób na świecie. W sobotę rano miał już ponad 800 tysięcy wyświetleń:
Jak wynika z opisu zamieszczonego pod filmem, zdjęcia zrobiono w jednym z kijowskich schronów bombowych, a dziewczynka którą oglądamy to Amelia. Zdradziła swoje wielkie marzenie - uwielbia śpiewać i chciałaby wystąpić kiedyś na dużej scenie przed publicznością.
- Więc o co chodzi? - mówię - teraz to zorganizujemy. Widzisz słońce ile osób tu jest? Tu dla nich zaśpiewasz! - czytamy autorkę posta.
Choć Amelia trochę bała się, że w schronie jest głośno i nie będzie jej słychać, gdy tylko zaczęła śpiewać gwar i rozmowy ucichły.
Jak czytamy dalej, nawet mężczyźni nie mogli powstrzymać łez. Film nakręcony za zgodą matki dziewczynki trafił do sieci i z miejsca stał się hitem, wywołując wzruszenie na całym świecie. W ten sposób publiczność Amelki była większa niż to mogła sobie wyobrazić.
Amelia, twój śpiew nie pozostawił nikogo obojętnym! Spójrzcie Rosjanie, z kim jesteście w stanie wojny. Tylko tchórz może walczyć z cywilami, odebrać dzieciństwo bezbronnym dzieciom! A nasze dzieci promieniują światłem, które nawet w wilgotnej ciemnej piwnicy nie blaknie, ale zapala się jeszcze jaśniej! A cały świat bije brawo naszym dzieciom! ???????????? dobra robota, Amelio !!! - czytamy
I my również przyłączamy się do tych braw.