Reklama

Reklama

Prokuratura Krajowa poinformowała o drugim zatrzymaniu w sprawie tragedii, do której doszło podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. Okazuje się, że śledczy zatrzymali szefa ochrony, która pilnowała porządku podczas imprezy 13 stycznia - wtedy właśnie został śmiertelnie zaatakowany prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz. Jaki zarzut usłyszy szef ochrony?

Zobacz także: Wzruszające podziękowanie starszej córki Pawła Adamowicza podczas pogrzebu: "Najdroższy tatulku..."

Szef ochrony wprowadził policję w błąd

O tym, że szef ochrony, która zabezpieczała 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, został zatrzymany, za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazali przedstawiciele Prokuratury Krajowej.

Prokuratura Krajowa wyjaśniła również, że szef ochrony wprowadził policję w błąd informując, że Stefan W. posługiwał się identyfikatorem z napisem "media".

Z ustaleń prokuratury wynika dziś, że Stefan W. dostał się na scenę w inny sposób, niż posługując się dziennikarską przepustką - informuje portal RMF24.pl.

Jak informuje portal, mężczyzna został zatrzymany o godzinie 6 rano w poniedziałek, 21 stycznia. W domu szefa ochrony trwa przeszukanie - później zatrzymany zostanie przewieziony do prokuratury. Według doniesień portalu mężczyzna ma usłyszeć zarzut składania fałszywych zeznań.

Zobacz także: Ukochany mąż, tata, prezydent… Jaki prywatnie był Paweł Adamowicz?

Prokuratura zatrzymała szefa ochrony, która zabezpieczała finał WOŚP w Gdańsku.

East News
Reklama

Podczas finału WOŚP został zaatakowany Paweł Adamowicz.

East News
Reklama
Reklama
Reklama