
O Aleksandrze Sadowskiej, znanej w sieci jako Anoxi Cime, zrobiło się głośno w 2017 roku, niedługo po tym, jak postanowiła sobie wytatuować na czarno gałki oczne. Dziewczyna posiadała już sporo modyfikacji na ciele. Jej kolejnym marzeniem był zabieg, jakiemu poddał się również raper Popek. Niestety, tę decyzję przypłaciła uszczerbkiem na zdrowiu. Przez błąd tatuażysty zaczęła tracić wzrok. Na jedno oko nie widzi zupełnie, a na drugie niewiele. Od chwili tragicznego w skutkach tatuowania minęło już ponad 3 lata. Czy pojawiła się szansa na odzyskanie wzroku przez Aleksandrę? Zobacz także: Jest nadzieja! Lekarz chce uratować wzrok fanki Popka z wytatuowanymi oczami: "To tragiczna sprawa" Aleksandra Sadowska wytatuowała gałki oczne i straciła wzrok. Czy udało się go uratować? Dramat w życiu 25-letniej Aleksandry Sadowskiej z Wrocławia wydarzył się w 2017 roku. Wówczas zdecydowała się na wytatuowanie na czarno białek ocznych w jednym z salonów tatuażu. To jej marzenie, którego spełnienie, przypłaciła uszczerbkiem na zdrowiu. W założeniu tusz miał się dostać tylko pod spojówkę ale dostał się w inne miejsca doprowadzając do dramatu: Wcześniej przez dwa lata nosiłam soczewki, które całkowicie zakrywały oczy. Stwierdziłam, że to jest coś w czym się dobrze czuję. Chciałam, żeby te czarne oczy były częścią mnie, dlatego zdecydowałam się na zabieg, który trwale zmienił ich kolor. Od pomysłu do wykonania zabiegu minęło jakieś 5 lat. Studia szukałam rok - opowiadała w "Dzień Dobry TVN" Aleksandra Sadowska nie sprawdziła kwalifikacji tatuażysty, kierując się jedynie portfolio. Była fanką Popka. W sieci dostępne było nawet ich wspólne zdjęcie podpisane: "Uczucie spełnionego marzenia jest bezcenne". Wówczas była już po...