
Jeszcze tak smutnych ich nie widzieliśmy :(
Za nami mecz Polska-Senegal, który skończył się wynikiem 1:2. Polska przegrała swoje pierwsze spotkanie na Mundialu w Rosji, co stawia nas w bardzo słabej pozycji przed meczem z Kolumbią w niedzielę. Czy uda nam się wyjść z grupy? Może być ciężko, a zwłaszcza po wtorkowym meczu, w którym Polska zagrała fatalnie. Naszych kadrowiczów krytykują kibice, eksperci i dziennikarze.
- Polska rywalizuje z Niemcami o miano najgorszego europejskiego zespołu na mundialu - pisze Raphael Honigstein, niemiecki dziennikarz piłkarski.
- Polska: zespół trudny do pokonania i jeszcze trudniejszy do oglądania - pisał w trakcie meczu dziennikarz Simon Kuper.
A jak tłumaczył się prezes PZPN, trener i piłkarze? Zobacz kolejne slajdy!
Zobacz: Tak Anna Lewandowska pocieszała załamanego Roberta! WZRUSZAJĄCE zdjęcia
Dwie bramki kuriozalne. Szkoda, ale zagraliśmy słaby mecz i nie możemy się usprawiedliwiać tymi bramkami. Nie chcemy powtarzać historii sprzed lat i grać o honor. Będziemy walczyć do końca. Wiemy, że można pokonać Kolumbię. Musimy zagrać z większą ambicją - dodał nasz bramkarz Wojciech Szczęsny, którego niektórzy obwiniają o stratę drugiego gola.
Pierwsza bramka rykoszet. Druga bramka, ja nie wiem jak on tam wbiegł. Nie zdarzają się takie bramki na co dzień. Staraliśmy się w 2. połowie wyrównać, ale niestety tak się ten mecz ułożył. Zabrakło nam koncentracji na początku drugiej połowy, bo mogliśmy inaczej rozegrać to spotkanie. Walczyliśmy do końca. Co tu dużo powiedzieć. Szkoda. - powiedział Michał Pazdan.
- Musimy pamiętać o tym, że za kilka dni mamy mecz i trzeba zebrać wszystkie siły. Wydobyć maksymalnie potencjał z tego, co posiadamy. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Byliśmy drużyną słabszą. Nie ma się co bronić na siłę tym, że mieliśmy większe posiadanie piłki czy przewagę statystyczną. Liczą się bramki. Nie mamy punktów, ale mamy następne dwa mecze. Wierzę, że dobrze się do nich przygotujemy. Nie chcę na siłę wyciągać wniosków. Do przerwy z czwórką obrońców ta gra wyglądała gorzej niż w drugiej połowie. Myślę, że mamy wiele sił i energii, by przygotować się do następnego spotkania. - powiedział Adam Nawałka.
W szoku nie jestem, ale graliśmy słabo. Trzeba być optymistą. Wszystko jest w naszych nogach. Musimy wyciągnąć wnioski. Sami strzeliliśmy sobie dwie bramki. Graliśmy za spokojnie i ospale. Jestem z tą drużyna na dobre i na złe. W szatni na pewno jest smutek, żal, ale trzeba być optymistą i patrzeć do przodu. Trzeba grać inaczej, lepiej. Zabrakło wszystkiego - powiedział Zbigniew Boniek, prezes PZPN w TVP.
Zagraliśmy bardzo słabe spotkanie. Tak jak z Danią w eliminacjach, gdy nie wiedzieliśmy co robić. Ciężko wyróżnić jednego zawodnika, który zagrał na swoim poziomie. Zaczynając ode mnie, trzeba uderzyć się w pierś. Był to słaby mecz. Nie stworzyliśmy sytuacji, żeby zdobyć bramkę. Nie graliśmy czego chcieliśmy i zawiedliśmy na całej linii. Ale wiemy, że to początek i dalej musimy walczyć o swoje marzenia. Wszystko jest w naszych nogach, ale trzeba zmienić grę. Gorzej być nie może. Musimy zagrać o wiele, wiele, wiele lepiej. Każdy musi uderzyć się w pierś i zagrać z większym zaangażowaniem. Choć każdy był bardzo mocno zaangażowany. Nie wiem, dlaczego tak wyglądało to spotkanie. Senegal dobrze nas rozczytał - powiedział Arek Milik.
Jeszcze tak smutnych ich nie widzieliśmy :(
Za nami pierwszy mecz Polaków na Mundialu w Rosji. Niestety polska reprezentacja przegrała z Senegalem, po błędach naszych obrońców. Straciliśmy dwie bramki, strzeliliśmy jedną, ale straciliśmy szansę na zyskanie 3 punktów w pierwszym meczu na Mundialu. W niedzielę czeka nas mecz o wszystko z Kolumbią. Czy uda nam się wyjść z grupy? Nasi piłkarze mają jeszcze szansę, ale muszą wygrać niedzielny mecz z Kolumbią i późniejszy z Japonią. Co po spotkaniu z Senegalem mówi Robert Lewandowski? - Straciliśmy dwie bramki po naszych błędach. My im daliśmy dwie bramki. Na mundialu takie coś nie może się zdarzyć. Zabrakło komunikacji, wiary w zwycięstwo i podjęcia ryzyka. Zagrania do przodu i stworzenia sytuacji. Brakowało ostatniego podania. Senegal nie zagrał wielkiego meczu, ale daliśmy im dwa prezenty. Przypadkowo tak naprawdę strzelili dwie bramki. Wielu rzeczy zabrakło. Gdzieś tam w głowie nie poukładaliśmy sobie tak jak powinniśmy. Jest mało czasu do meczy z Kolumbia, ale musimy inaczej go zagrać - powiedział w TVP Robert Lewandowski. Myślicie, że uda nam się wyjść z grupy i pokonać Kolumbię oraz Japonię? Zobaczymy już za kilka dni, ale my nadal trzymamy kciuki za naszych! Zobacz: Eksperci: "Polska to najgorszy zespół z Europy" Jak tłumaczą się piłkarze? Szczęsny: "Nie chcemy walczyć o honor" Roberta Lewandowskiego po meczu pocieszała żona Ania Polski napastnik był załamany